GMINA KŁODZKO - Odpady popowodziowe nieszybko znikną z przestrzeni
Napisano dnia: 2025-03-22 20:13:24

(Inf. wł.). Do końca stycznia br. z miejscowości poszkodowanych przez powódź wywieziono ponad 32 tys. ton gruzu, zniszczonych mebli, sprzętu AGD i innych odpadów. Przez luty i marzec pojawiły się kolejne tysiące ton, które również są wywożone na wskazane miejsce neutralizacji tej masy. Wójt Zbigniew Tur przyznaje, że odbiór tych kolejnych ton odbywa się nieco wolniej, ale ma to związek z oczekiwaniem przez gminę na przyznanie jej kolejnych funduszy celowych przez rząd...
- Nie mamy na tyle pieniędzy, aby zdynamizować to porządkowanie. Nie chcę po nie sięgać do subwencji, którą otrzymaliśmy na inne ważne zadania - komunikuje włodarz: - Oszacowaliśmy, że na już potrzeba około 600 tys. zł i okazuje się, że jest problem z pozyskaniem tej kwoty.
Bardziej niż pewne jest to, że jeśli zrobi się cieplej, to w Ołdrzychowicach Kłodzkich, Krosnowicach, Żelaźnie czy Szalejowie Górnym odpadów popowodziowych zacznie przybywać. Gmina pod uwagę bierze ten fakt nie od dziś, stąd jej zabiegi o dodatkowe fundusze od państwa.
- Nie mamy na tyle pieniędzy, aby zdynamizować to porządkowanie. Nie chcę po nie sięgać do subwencji, którą otrzymaliśmy na inne ważne zadania - komunikuje włodarz: - Oszacowaliśmy, że na już potrzeba około 600 tys. zł i okazuje się, że jest problem z pozyskaniem tej kwoty.
Bardziej niż pewne jest to, że jeśli zrobi się cieplej, to w Ołdrzychowicach Kłodzkich, Krosnowicach, Żelaźnie czy Szalejowie Górnym odpadów popowodziowych zacznie przybywać. Gmina pod uwagę bierze ten fakt nie od dziś, stąd jej zabiegi o dodatkowe fundusze od państwa.
(bwb)
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz