ZIEMIA KŁODZKA - Pociągiem do Stronia Śląskiego w 2026 roku
Napisano dnia: 2024-09-30 11:14:50
(Inf. wł.). Po tragedii, którą spowodowała powódź we wschodniej i środkowej części ziemi kłodzkiej można było się spodziewać, że odsunie się w czasie zapowiadaną rewitalizację linii kolejowej nr 322 z Kłodzka do Stronia Śląskiego. Marszałek Dolnego Śląska Paweł Gancarz powiedział DKL24.PL, że władze województwa, jak i Dolnośląska Służba Dróg i Kolei są zdeterminowani, aby to zadanie wykonać w zapowiedzianym terminie, czyli do połowy 2026 r.
- Niezwykle nam zależy na tym, aby symbolicznie i zarazem fizycznie życie społeczne i gospodarcze na obszarach objętych powodzią jak najszybciej powracało do normalności. Linia kolejowa nr 322, którą będziemy odbudowywać, stanie się tego jednym z przejawów - podkreśla marszałek P. Gancarz.
Po latach zabiegów ze strony włodarzy kilku gmin z Kłodzczyzny, władze samorządowe Dolnego Śląska zdecydowały o przyznaniu funduszy na odtworzenie szlaku kolejowego prowadzącego wzdłuż doliny Białej Lądeckiej. Linia po nim biegnąca, do czasu likwidacji, łączyła Kotlinę Kłodzką z Górami Złotymi i Masywem Śnieżnika, była poręką dla mieszkańców, turystów i kuracjuszy udających się np. do Stronia Śląskiego, Lądka-Zdroju, Trzebieszowic czy Ołdrzychowic Kłodzkich.
Wśród zabiegających o jej rewitalizację m.in. był burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec: - Wiem, że są zapewnione środki finansowe rzędu ponad 80 mln zł na całe to zadanie. Do odtworzenia pozostaje 17-kilometrowy odcinek z Ołdrzychowic Kłodzkich do Stronia Śląskiego, natomiast do poprawy odcinek z Kłodzka do Ołdrzychowic, mierzący 13 kilometrów. Ogromnie cieszę się z potwierdzenia, że odbudowa tej linii, ze względu na niedawną powódź, nie została odsunięta albo wstrzymana. Jest to budująca informacja w czasie, gdy mamy do załatwienia ogromną ilość spraw związanych z usuwaniem skutków tej powodzi. Niech ta rewitalizacja idzie swoim tempem i zakończy się wjazdem pierwszego pociągu na naszą stację we wskazanym okresie.
- Niezwykle nam zależy na tym, aby symbolicznie i zarazem fizycznie życie społeczne i gospodarcze na obszarach objętych powodzią jak najszybciej powracało do normalności. Linia kolejowa nr 322, którą będziemy odbudowywać, stanie się tego jednym z przejawów - podkreśla marszałek P. Gancarz.
Po latach zabiegów ze strony włodarzy kilku gmin z Kłodzczyzny, władze samorządowe Dolnego Śląska zdecydowały o przyznaniu funduszy na odtworzenie szlaku kolejowego prowadzącego wzdłuż doliny Białej Lądeckiej. Linia po nim biegnąca, do czasu likwidacji, łączyła Kotlinę Kłodzką z Górami Złotymi i Masywem Śnieżnika, była poręką dla mieszkańców, turystów i kuracjuszy udających się np. do Stronia Śląskiego, Lądka-Zdroju, Trzebieszowic czy Ołdrzychowic Kłodzkich.
Wśród zabiegających o jej rewitalizację m.in. był burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec: - Wiem, że są zapewnione środki finansowe rzędu ponad 80 mln zł na całe to zadanie. Do odtworzenia pozostaje 17-kilometrowy odcinek z Ołdrzychowic Kłodzkich do Stronia Śląskiego, natomiast do poprawy odcinek z Kłodzka do Ołdrzychowic, mierzący 13 kilometrów. Ogromnie cieszę się z potwierdzenia, że odbudowa tej linii, ze względu na niedawną powódź, nie została odsunięta albo wstrzymana. Jest to budująca informacja w czasie, gdy mamy do załatwienia ogromną ilość spraw związanych z usuwaniem skutków tej powodzi. Niech ta rewitalizacja idzie swoim tempem i zakończy się wjazdem pierwszego pociągu na naszą stację we wskazanym okresie.
(bwb)
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz