Po informację turystyczną do odnowionej siedziby CIT-u

KUDOWA-ZDRÓJ (inf. wł.). W tym roku przeprowadzono remont Centrum Informacji Turystycznej położone opodal wejścia do parku Zdrojowego. W sezonie letnim, już w lepszych warunkach, podejmowało osoby zainteresowane uzyskaniem informacji o atrakcjach Kudowy-Zdroju i najbliższej okolicy.

O wiele estetyczniej zrobiło się w siedzibie kudowskiego CIT-u, dzięki niedawno przeprowadzonym w nim przeobrażeniom. Burmistrz Aneta Potoczna mówi, że już była najwyższa pora na to, aby ta placówka, ważna dla turystyki i rekreacji, zyskała nowszy wystrój, a nie tkwiła w poprzednim stuleciu. - Dociera do mnie, że turyści chwalą sobie to miejsce oraz bogactwo oferowanych w nim materiałów informacyjnych i promocyjnych - podkreśla włodarz miasta. - Tego lata, kiedy siedziba jeszcze była remontowana, zadbaliśmy o to, aby w parku Zdrojowym działało biuro mobilne w Teatrze pod Blachą. Tym samym zachowaliśmy ciągłość świadczenia tych usług. To podpowiedziało nam, aby w przyszłym sezonie letnim ponownie wyjść do turystów w otoczeniu parku.

A o co najczęściej pytali wędrowcy odwiedzający w tym roku CIT? - O to, co ciekawego można zobaczyć w samej Kudowie - informuje Justyna Wieruchowska ze wspomnianej placówki. - Podpowiadaliśmy wybranie się do skansenu kultury ludowej w Pstrążnej, szlak ginących zawodów, park Zdrojowy z pijalnią wód mineralnych, także muzeum zabawek, centrum edukacyjne Parku Narodowego Gór Stołowych i jego wystawę multimedialną zrobioną na wzór Centrum Kopernika w Warszawie. Oczywiście zachęcaliśmy do odwiedzenia Szczelińca Wielkiego i Błędnych Skał, podpowiadając trasy piesze, rowerowe czy samochodowe...

Pewna grupa interesantów skorzystała z podpowiedzi innych, mniej obłożonych szlaków pieszych - w tym przypadku CIT proponował wyprawę przez Narożnik i Kopę Śmierci z pięknymi punktami widokowymi. A ponieważ Kudowa-Zdrój jest partnerskim miastem sąsiedniego czeskiego Nachodu, to oferta poszła i w tę stronę. Dotyczyła malowniczo położonego zamku z niedźwiedziami w fosie, staromiejskich kamieniczek i stylowego ratusza, muzeum wózków i muzeum regionalnego czy browaru Primator. Wskazywano na Nove Mesto nad Metuje, bunkry w Dobroszowie i na trasie Nachod - Beloves, zaliczana do Linii Maginota.
 

- W tym roku nasze miasto wzbogaciło się o cztery trasy singletrackowe o różnym stopniu trudności. Najłagodniejszą jest pętla Źródełko, a najtrudniejszą Everest. Z innymi singletrackami w pobliżu Kudowy-Zdroju, a także trasą z Kudowy do Nachodu dają możliwość przeżycia świetnej rowerowej przygody - zapewnia J. Wieruchowska.    

Miniony sezon letni był dla przygranicznego uzdrowiska dość dobry, jeśli idzie o frekwencję przybyszów. W niektóre weekendy trudno w nim było o wolne miejsce w hotelu czy pensjonacie.