DOLNY ŚLĄSK - Pociągiem do Karpacza
Napisano dnia: 2025-05-16 10:58:42

(Inf. zewn.). Czternaście par pociągów pojedzie w wakacyjne weekendy na trasie z Jeleniej Góry do Karpacza i z powrotem. Dziś zaprezentowano rozkład jazdy pociągów w okresie od 15 czerwca. To nie koniec atrakcji na tej trasie!
Ostatni pociąg do Karpacza dojechał w 2000 roku. Teraz, po 25 latach, pociągi wrócą do górskiego kurortu w Karkonoszach. Będzie to kolejne przywrócone przez samorząd województwa połączenie kolejowe na Dolnym Śląsku – dzięki niemu pociągi wrócą do miejscowości, w których żyje 13 tys. Dolnoślązaków.
– To symboliczne otwarcie nowego rozdziału w rozwoju transportu kolejowego w naszym regionie. Odbudowujemy kolejne linie, przywracamy kolej w miejsca, gdzie kiedyś była codziennością, walczymy z wykluczeniem komunikacyjnym i udowadniamy, że Dolny Śląsk jest infrastrukturalnym sercem Polski – podkreśla Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.
Połączenia do Karpacza będą następną kolejową destynacją w Karkonoszach, do której pojadą pociągi Kolei Dolnośląskich. Bezpośrednie połączenia łączą Wrocław ze Szklarską-Porębą, a na stacji Jelenia Góra będziemy mogli przesiąść się do pociągów do Świeradowa-Zdroju i Karpacza. To otwiera kolejne możliwości zwiedzania regionu. Ze stolicy Dolnego Śląska najszybszym połączeniem dotrzemy w niewiele ponad 2 godziny i 20 minut...
Początkowo mówiono o połączeniu Jelenia Góra – Karpacz – Jelenia Góra w liczbie ośmiu par dziennie. Jednak Kolejom Dolnośląskim udało się zaplanować… nawet 14 par w weekendy.
– Do tego dojdą pociągi retro, a więc kursujące z zabytkową lokomotywą i wagonami, realizowane w weekendy przez Klub Sympatyków Kolei. Będziemy mogli nimi podróżować w soboty, niedziele, święta i w wakacje, korzystając np. z Dolnośląskiego Biletu Weekendowego – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Powoli też klaruje się plan otwarcia linii Jelenia Góra – Karpacz, której rewitalizację przeprowadziła Dolnośląska Służba Dróg i Kolei.
- Już teraz mogę zaprosić wszystkich dzień przed nowym rozkładem jazdy – na 14 czerwca, gdyż planujemy specjalne kursy pociągów na tej trasie, jakie zrealizują miłośnicy kolei pociągiem, który jako ostatni dotarł do Karpacza 25 lat temu – mówi Mateusz Masłowski, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei to jednostka, która na Dolnym Śląsku rewitalizuje linie kolejowe, które pozostawały nieczynne przez ostatnie dekady. W kolejnych latach DSDiK zrewitalizuje linie kolejowe m.in. do Kowar, Lwówka Śląskiego, Stronia Śląskiego przez Lądek-Zdrój. Dolnośląska jednostka jest drugim największym zarządcą infrastruktury kolejowej w Polsce.
Program przywracania połączeń kolejowych na Dolnym Śląsku od lat spowodował, że dostęp do kolei odzyskało blisko ćwierć miliona Dolnoślązaków. Po województwie kursują najszybsze pociągi regionalne w Polsce. Na pokładach KD podróżuje ponad 22 mln pasażerów rocznie.
Ostatni pociąg do Karpacza dojechał w 2000 roku. Teraz, po 25 latach, pociągi wrócą do górskiego kurortu w Karkonoszach. Będzie to kolejne przywrócone przez samorząd województwa połączenie kolejowe na Dolnym Śląsku – dzięki niemu pociągi wrócą do miejscowości, w których żyje 13 tys. Dolnoślązaków.
– To symboliczne otwarcie nowego rozdziału w rozwoju transportu kolejowego w naszym regionie. Odbudowujemy kolejne linie, przywracamy kolej w miejsca, gdzie kiedyś była codziennością, walczymy z wykluczeniem komunikacyjnym i udowadniamy, że Dolny Śląsk jest infrastrukturalnym sercem Polski – podkreśla Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.
Połączenia do Karpacza będą następną kolejową destynacją w Karkonoszach, do której pojadą pociągi Kolei Dolnośląskich. Bezpośrednie połączenia łączą Wrocław ze Szklarską-Porębą, a na stacji Jelenia Góra będziemy mogli przesiąść się do pociągów do Świeradowa-Zdroju i Karpacza. To otwiera kolejne możliwości zwiedzania regionu. Ze stolicy Dolnego Śląska najszybszym połączeniem dotrzemy w niewiele ponad 2 godziny i 20 minut...
Początkowo mówiono o połączeniu Jelenia Góra – Karpacz – Jelenia Góra w liczbie ośmiu par dziennie. Jednak Kolejom Dolnośląskim udało się zaplanować… nawet 14 par w weekendy.
– Do tego dojdą pociągi retro, a więc kursujące z zabytkową lokomotywą i wagonami, realizowane w weekendy przez Klub Sympatyków Kolei. Będziemy mogli nimi podróżować w soboty, niedziele, święta i w wakacje, korzystając np. z Dolnośląskiego Biletu Weekendowego – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Powoli też klaruje się plan otwarcia linii Jelenia Góra – Karpacz, której rewitalizację przeprowadziła Dolnośląska Służba Dróg i Kolei.
- Już teraz mogę zaprosić wszystkich dzień przed nowym rozkładem jazdy – na 14 czerwca, gdyż planujemy specjalne kursy pociągów na tej trasie, jakie zrealizują miłośnicy kolei pociągiem, który jako ostatni dotarł do Karpacza 25 lat temu – mówi Mateusz Masłowski, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei to jednostka, która na Dolnym Śląsku rewitalizuje linie kolejowe, które pozostawały nieczynne przez ostatnie dekady. W kolejnych latach DSDiK zrewitalizuje linie kolejowe m.in. do Kowar, Lwówka Śląskiego, Stronia Śląskiego przez Lądek-Zdrój. Dolnośląska jednostka jest drugim największym zarządcą infrastruktury kolejowej w Polsce.
Program przywracania połączeń kolejowych na Dolnym Śląsku od lat spowodował, że dostęp do kolei odzyskało blisko ćwierć miliona Dolnoślązaków. Po województwie kursują najszybsze pociągi regionalne w Polsce. Na pokładach KD podróżuje ponad 22 mln pasażerów rocznie.
Bartłomiej Rodak
Koleje Dolnośląskie
Koleje Dolnośląskie
Foto KD
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz