Nieczynne kąpielisko czeka na... przypływ gotówki
Napisano dnia: 2024-07-21 14:25:17
![Nieczynne kąpielisko czeka na... przypływ gotówki Mini_2u2a8143](/images/article_selected_icon/17984/mini_2u2a8143.jpg)
SREBRNA GÓRA - gm. Stoszowice (inf. wł.). Choć żar leje z nieba, nikt nie kieruje swoich kroków na srebrnogórskie kąpielisko. Od wielu lat jest ono wyłączone z działalności, bowiem będąca jego właścicielem gmina nie jest w stanie przeprowadzić kapitalnego remontu.
- Zakres takich prac oszacowaliśmy na co najmniej 20 milionów złotych. Ze środków unijnych możliwa do wykorzystania jest kwota rzędu 5 mln zł. W związku z tym musimy przemodelować nasze myślenie w odniesieniu do tego obiektu i otoczenia. Owszem, jest ładny, ale wokół nas są dostępne baseny lub zbiorniki rekreacyjne, np. w Bielawie, Nowej Rudzie czy Ząbkowicach, będące konkurencyjnymi - mówi wójtka Katarzyna Ruszkowska: - To jest ważne dla ewentualnej decyzji o tym, czy jest sens wydawać aż tyle pieniędzy, aby podnieść jego standard. Po drugie mamy do czynienia z wielką suszą i w pierwszej kolejności wodę musimy zapewnić dla gospodarstw domowych. Wypełnienie tak ogromnej niecki, jak w Srebrnej Górze, choćby tego lata byłoby raczej niemożliwe.
Ale tak w ogóle, to samorząd gminy stoszowickiej nie przekreśla perspektywy dla swojego nieczynnego kąpieliska. Wpisuje go w strategię turystycznego rozwoju Srebrnej Góry i stopniowo, na miarę posiadanych możliwości finansowych, zamierza prowadzić na nim prace zabezpieczające i przygotowujące do ewentualnego otwarcia, niekoniecznie przez gminę. Większy przypływ gotówki niezbędnej na wykonanie innych zamierzonych tam robót, w tym zapewnienie zasilania wodą, za jakiś czas pozwoli ponownie ten obiekt rozruszać.
- Zakres takich prac oszacowaliśmy na co najmniej 20 milionów złotych. Ze środków unijnych możliwa do wykorzystania jest kwota rzędu 5 mln zł. W związku z tym musimy przemodelować nasze myślenie w odniesieniu do tego obiektu i otoczenia. Owszem, jest ładny, ale wokół nas są dostępne baseny lub zbiorniki rekreacyjne, np. w Bielawie, Nowej Rudzie czy Ząbkowicach, będące konkurencyjnymi - mówi wójtka Katarzyna Ruszkowska: - To jest ważne dla ewentualnej decyzji o tym, czy jest sens wydawać aż tyle pieniędzy, aby podnieść jego standard. Po drugie mamy do czynienia z wielką suszą i w pierwszej kolejności wodę musimy zapewnić dla gospodarstw domowych. Wypełnienie tak ogromnej niecki, jak w Srebrnej Górze, choćby tego lata byłoby raczej niemożliwe.
Ale tak w ogóle, to samorząd gminy stoszowickiej nie przekreśla perspektywy dla swojego nieczynnego kąpieliska. Wpisuje go w strategię turystycznego rozwoju Srebrnej Góry i stopniowo, na miarę posiadanych możliwości finansowych, zamierza prowadzić na nim prace zabezpieczające i przygotowujące do ewentualnego otwarcia, niekoniecznie przez gminę. Większy przypływ gotówki niezbędnej na wykonanie innych zamierzonych tam robót, w tym zapewnienie zasilania wodą, za jakiś czas pozwoli ponownie ten obiekt rozruszać.
(bwb)
Komentarze:
![Aparat](/images/icons/aparat.png)
Wtorek, 2024-07-23 16:03
złe podejcie
TEN TREND TRZEBA ZMIENIĆ I STOSZOWICE MOGŁY BY ZAWALCZYĆ O SWÓJ BASEN I PRZYCIĄGNĄĆ TURYSTÓW,PANI WÓJT JEST W BŁĘDZIE
![Aparat](/images/icons/aparat.png)
Wtorek, 2024-07-23 13:26
Zgadzam się z Panią Katarzyną
Już były wójt Paweł Garncarz próbował reaktywować ten basen. Niestety jak podkreśliła Pani Katarzyna wokół nas (czyt. Gm. Stoszowice) jest wiele atrakcyjnych kąpielisk. Wiele z nas pamięta go za dzieciaka i niech tak pozostanie. Jest dużo więcej obszarów do rozwoju w naszej gminie niż sezonowy basen.
Dodaj komentarz