Bystrzycka WSS Igliczna skończyła 10 lat

ZIEMIA KŁODZKA (inf. wł.). Dziesięciolecie swojego powstania obchodziła w miniony piątek Wielobranżowa Spółdzielnia Socjalna. Ten jubileusz podkreślili swoją obecnością w okolicznościowym spotkaniu burmistrzyni Renata Surma, radny powiatowy Adam Łącki i kierowniczka bystrzyckiego Ośrodka Pomocy Społecznej Małgorzata Kuchejda. Nie zabrakło obecnych i byłych szefowych i szefów lokalnych centrów integracji społecznej bądź stowarzyszeń współpracujących ze spółdzielnią - Małgorzaty Bernard z Lądka-Zdroju, Anety Koras z Krosnowic, Czesławy Żebrowskiej z Bystrzycy Kłodzkiej i Huberta Krecha z Krosnowic, delegacji z partnerskiej spółdzielni w Będzinie, byłych i obecnych spółzielców i pracowników.

Kiedy powstawała przed dekadą, z zainteresowaniem patrzono na poczynania jej założycieli. A ci, widząc, co dzieje się na lokalnym rynku pracy, na kłopoty z jej znalezieniem oraz wykorzystując lukę istniejącą w pewnej sferze usług, rozpoczęli działalność pod wodzą prezesa Mariusza Lisa. On też podczas jubileuszowej uroczystości w bystrzyckim "Abisie" na ręce całej załogi przyjmował życzenia i gratulacje za wytrwałość, zbudowanie mocnych podwalin dla spółdzielni, która świadczy usługi opiekuńcze osobom starszym i schorowanym, zajmuje się pracami porządkowymi, prowadzi usługi cateringowe i wyżywieniowe na ziemi kłodzkiej. Jak podkreślił prezes WSS-u - czyni to aktualnie siłami 16 osób oraz kilkorga, które szkolą się w branżach cechujących tę spółdzielnię.
 

Foto WSS Bystrzyca Kłodzka

FOTOMIGAWKI Z WYDARZENIA