STOSZOWICE - Naruszony wiadukt sporą przeszkodą
Napisano dnia: 2025-03-28 10:42:03

(Inf. wł.). Poważne uszkodzenie wiaduktu w ciągu drogi wojewódzkiej nr 385, prowadzącej z Nowej Wsi Kłodzkiej do Srebrnej Góry, to cios dla lokalnej branży turystycznej. A już na pewno dla tak okazałego obiektu, jakim jest srebrnogórska twierdza. Ubolewają nad tym faktem zarówno spółka zarządzająca obiektem, jak i władze gminy.
- Dla nas każdy jeden dzień utrudnień w dotarciu do twierdzy oznacza spore straty. Nawet rajdy samochodowe organizowane w sąsiedztwie stają się wielkim kłopotem, gdyż wiążą się z czasowym zamknięciem drogi. Zawsze w takich okolicznościach odbieramy dużo telefonów od niezadowolonych turystów, co przekłada się np. na to, że już więcej tutaj nie przyjedzie - mówi wójtka Stoszowic Katarzyna Ruszkowska.
Stąd przy obecnej sytuacji wywołanej zachowaniem nieodpowiedzialnego kierowcy tira, który doprowadził do uszkodzenia przeprawy, gmina dopinguje zarządcę drogi wojewódzkiej do szybkich działań. Oczywiście jest świadomość tego, że w tym akurat przypadku nie da się z tzw. marszu udrożnić przejazd, bo wiele do powiedzenia ma konserwator zabytków.
- Walczymy o przyspieszenie odbudowy mostu, bo sezon letni za pasem. Nie wyobrażam sobie, aby Srebrna Góra pozostawała dostępna dla gości tylko od jednej strony Przełęczy Srebrnej - puentuje rozmówczyni DKL 24.PL.
- Dla nas każdy jeden dzień utrudnień w dotarciu do twierdzy oznacza spore straty. Nawet rajdy samochodowe organizowane w sąsiedztwie stają się wielkim kłopotem, gdyż wiążą się z czasowym zamknięciem drogi. Zawsze w takich okolicznościach odbieramy dużo telefonów od niezadowolonych turystów, co przekłada się np. na to, że już więcej tutaj nie przyjedzie - mówi wójtka Stoszowic Katarzyna Ruszkowska.
Stąd przy obecnej sytuacji wywołanej zachowaniem nieodpowiedzialnego kierowcy tira, który doprowadził do uszkodzenia przeprawy, gmina dopinguje zarządcę drogi wojewódzkiej do szybkich działań. Oczywiście jest świadomość tego, że w tym akurat przypadku nie da się z tzw. marszu udrożnić przejazd, bo wiele do powiedzenia ma konserwator zabytków.
- Walczymy o przyspieszenie odbudowy mostu, bo sezon letni za pasem. Nie wyobrażam sobie, aby Srebrna Góra pozostawała dostępna dla gości tylko od jednej strony Przełęczy Srebrnej - puentuje rozmówczyni DKL 24.PL.
(bwb)
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz