SZALEJÓW DOLNY > gm. KŁODZKO - VIII Forum Kobiet z kulinarnymi warsztatami

(Inf. wł.). Pod hasłem "Kobiety w harmonii – zdrowie i siła" odbyło się VIII Forum Kobiet. Wydarzenie, zorganizowane przez Radę Powiatową Dolnośląskiej Izby Rolniczej przy współpracy z gminą Kłodzko i Starostwem Powiatowym w Kłodzku, rozpoczęło się w sobotnie przedpołudnie w domu ludowym w Szalejowie Dolnym, przyciągając liczne grono gości i uczestniczek.

 

Forum otworzył występ muzyczny Iwety Szymali, którą zapowiedziała prowadząca to wydarzenie Katarzyna Wróbel. Po powitaniu zgromadzonych, życzenia z okazji Dnia Kobiet skierowali do uczestniczek m.in. przewodnicząca Rady Powiatowej Dolnośląskiej Izby Rolniczej Elżbieta Ulatowska, starostka Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk oraz wójt Zbigniew Tur. Nie zabrakło słów serdeczności od zaproszonych gości, wygłosili je wicemarszałkini Sejmu RP Monika Wielichowska oraz marszałek województwa dolnośląskiego Paweł Gancarz.
 

Spotkanie było okazją do wręczenia odznaczeń DIR „Zasłużony dla samorządu rolniczego”. Złote medale otrzymały Urszula Borkowska, Mariola Kozak i Krystyna Wacławik, natomiast srebrne wyróżnienie trafiło do Mirosławy Żmudzkiej.
 

 

Forum obfitowało w inspirujące wystąpienia. Martyna Gacek-Świecik przedstawiła temat "Europa jest kobietą", Katarzyna Augustynik omówiła prawne aspekty zarządzania nieruchomościami, a Małgorzata Kazimierczyk podzieliła się wiedzą na temat prawidłowego doboru biustonosza.
 

Przygotowano również wyjątkową atrakcję kulinarną. Uczestniczki mogły wziąć udział w warsztatach ze zdrowego żywienia poprowadzonych przez Katarzynę Gubałę – autorkę książek, ekspertkę kuchni roślinnej i kucharkę m.in. w telewizyjnym show śniadaniowym. 
 

 

– Bardzo mi zależało na tym, żeby użyć już pierwszych jadalnych chwastów, bo powoli zbliża się wiosna. Dlatego mamy młodą pokrzywę, dlatego mamy krwawnik, mniszka lekarskiego. To z nich będziemy przygotowywać zdrowe dania. Będzie carpaccio jabłko-kalarepka na liściach mniszka lekarskiego. Będzie chłodnik z młodymi liśćmi krwawnika i podagrycznika. Będą pierwsze pączki wierzby - bazie - i to bazie użyjemy sobie do naszych deserów. Oprócz tego mamy zioła, będzie mięta, melisa. Przygotujemy z nich sałatki owocowe. Będą też gnochi, czyli będziemy zagniatać kluseczki ziemniaczane. One będą z sosem pomidorowym i z olejem tłoczonym na zimno, olejem lnianym, regionalnym. Będą orzechy włoskie z pobliskiego sadu i miody z pobliskich pasiek, tak żeby było lokalnie, regionalnie i sezonowo – powiedziała nam K. Gubała.

 

Smacznie było też przy stoiskach wystawienniczych m.in. za sprawą pierniczków Urszuli Borkowskiej, Manufaktury chleba czy serów lutomierskich. Uczestniczki mogły podziwiać też haftowane dzieła Teresy Janas z Szalejowa Górnego. Swoje usługi prezentowały również firmy kosmetyczne, ubezpieczeniowe i prawne. Wydarzenie uzupełniły konkursy z nagrodami ufundowanymi przez partnerów wydarzenia.