KUDOWA-ZDRÓJ - Jesienna magia śródgórskiego kurortu

(Inf. wł.). Przełom lata i jesieni w minionych latach dla przygranicznego kurortu pozostawał okresem jeszcze wzmożonego ruchu turystycznego i kuracyjnego. Docierali do niego goście z różnych stron kraju oraz zagraniczni - głównie z Europy. Obecnie, gdy w Polskę i świat, za sprawą wielu mediów, poszła informacja, że cała Kotlina Kłodzka została zalana przez powódź, na kudowskich ulicach, w parku Zdrojowym i innych miejscach wypoczynku i rekreacji widać pustki. To m.in. skutek innej powodzi zwanej dezinformacją.

 

Kudowa-Zdrój nie znajduje się w Kotlinie Kłodzkiej, nie ma też związku ze zlewnią Nysy Kłodzkiej. Jej głównym ciekiem jest Klikawa, do której wpływają okoliczne potoki, prowadząca wody do czeskiej rzeki Metuje i dalej, do Łaby. Podczas pojawienia się niżu genueńskiego w połowie września br. nad miastem i okolicą przeszły ulewy, podnosząc poziom wód w korytach, jednak nie na tyle, aby je opuścić i zaszkodzić urokliwemu zakątkowi w zachodniej części ziemi kłodzkiej. Tym samym wszystko w nim pozostało na swoim miejscu, do tego w nienaruszonym stanie, gotowe na przyjęcie tysięcy przybyszów, szukających okazy ciszy, spokoju, pełnej zieleni i atrakcji.
 

Dyrektor Kudowskiego Centrum Kultury i Sportu Rafał Greszta przekonuje, że uzdrowiskowa miejscowość, położona na styku Gór Stołowych i Gór Orlickich, ma bardzo wiele do zaoferowania osobom w każdej grupie wiekowej. Teraz, już w promieniach jesiennego słońca, z któregoś z licznych hoteli lub pensjonatów, albo sanatoriów, można wybrać się na wędrówki np. do altany dla zakochanych znajdującej się na Górze Parkowej. Można też obrać drogę do skansenu kultury ludowej Pogórza Sudeckiego w Pstrążnej, do kaplicy czaszek w Czermnej, trafić do odleglejszych Jakubowic czy Brzozowia, skierować się do Parku Narodowego Gór Stołowych, nad staw zdrojowy, do Muzeum Zabawek i wielu innych wartych odwiedzenia punktów. Szybciej można do nich dotrzeć, poruszając się rowerem m.in. po ułatwiających przemieszczanie się ścieżkach dedykowanych bicyklistom.
 

Burmistrzyni Aneta Potoczna zwraca uwagę na to, że w Kudowie-Zdroju są miejsca noclegowe obliczone na bardziej i mniej zasobnego gościa, a w ich znalezieniu pomoże np. Punkt Informacji Turystycznej (tel. 74 866 13 87). Nie ma trudności z dostępem do barów, restauracji i kawiarenek, placówek handlowych i usługowych, do komunikacji miejskiej zapewnianej przez czeskiego przewoźnika z partnerskiego Nachodu, z którą to miejscowością Kudowa tworzy transgraniczny organizm wzajemnie się wspierający.
 

Naprawdę kurort, kusząco położony w zachodniej części ziemi kłodzkiej, pozostaje szeroko otwarty na wizyty tych ludzi, którzy szukają dla siebie miejsca niepozwalającego się nudzić. Jest jednak jeden warunek na teraz, aby do niego trafić - trzeba korzystać z drogi krajowej nr 8 prowadzącej do i z Kłodzka, bowiem szlak kolejowy, także do i z Kłodzka, czasowo pozostaje wyłączony z komunikacji. W to miejsce wprowadzono zastępczą komunikację autobusową, która ma funkcjonować do tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia. One też w największym obszarowo kurorcie ziemi kłodzkiej (33,9 km kw.) mają swój szczególny urok, ale o tym innym razem. Na dziś zachęcamy do odwiedzenia jesiennej Kudowy-Zdroju. Warto!