Kąpielisko czeka na lepszy czas

SREBRNA GÓRA - gm. Stoszowice (inf. wł.). Na tle Gór Sowich prezentuje się naprawdę interesująco i choćby z tego względu może stać się obiektem wzbudzającym zainteresowanie nie tylko w  sezonie letnim. Jednak aby tak się stało, trzeba w niego tchnąć ducha.

Kąpielisko w Srebrnej Górze miało stać się lokalną atrakcją przyciągającą mieszkańców gminy stoszowickiej oraz amatorów aktywnego wypoczynku przywodnego z innych rejonów nie tylko Dolnego Śląska. Miało, ale tak się nie stało, bo koszty jego utrzymania zniechęciły dzierżawców. Po to, żeby obiekt ponownie ożył, konieczne jest nadanie mu nowego, ulepszonego wymiaru i w tę stronę zmierza właściciel, czyli gmina.

Od wójta Pawła Gancarza słyszymy, że od dwóch lat trwają prace dokumentacyjne, w których określa się perspektywę dla kąpieliska: - Niestety, koszty adaptacji tego obiektu na tę chwilę wzrosły dwukrotnie i dlatego mamy do czynienia z gigantyczną kwotą, które gmina nie podoła. Sądzę, że przepiękna lokalizacja tej nieruchomości, do tego turystyczna ranga Srebrnej Góry pozwolą oba te wątki ze sobą połączyć i powstanie coś o wiele lepszego niż jakaś sadzawka.

Projekt zakłada postawienie na terenie kąpieliska kilkunastu domków wypoczynkowych, do tego wzbogacenie go o inne rozwiązania, które zwrócą na to miejsce uwagę na dłużej, aniżeli tylko przez dwa, trzy miesiące.