STOSZOWICE - Gmina stawia na ochronę krajobrazu
Napisano dnia: 2024-12-12 13:13:07
(Inf. wł.). To że gmina stoszowicka ma wciąż charakter rolniczy wcale nie oznacza, że władze samorządowe nie są zainteresowane ochroną jej krajobrazu. Wójtka Katarzyna Ruszkowska słusznie zauważa, że nie może być tak, że oto w którymś miejscu pojawia się jakiś obiekt kontrastujący z otoczeniem, wzbudzający społeczne niezadowolenie. Jest zwolenniczką dogłębnej analizy każdej inwestycji istotnej dla architektury otoczenia.
W niedawno opublikowanym audycie dotyczącym ochrony krajobrazu Dolnego Śląska, a przygotowanym przez urząd marszałkowski, wskazano na obszary i obiekty, które już są prawnie nadzorowane. Wśród nich znajdują się np. Twierdza Srebrna Góra i Góry Sowie z budowlami z okresu II wojny światowej, czyli obiekty z przeszłości traktowane jako stan zastany. Natomiast nie ma sugestii w zakresie tego, jak mają zachować się samorządy gmin w odniesieniu do nowych budowli, których zaistnienie może naruszyć istniejący porządek przestrzenny.
- Mam tu na myśli choćby propozycje budowy masztów telefonii komórkowej lub farm fotowoltaicznych. To są albo wysokie, albo wielkopowierzchniowe budowle, które - owszem - ułatwiają życie, jednak często kłócą się wizerunkowo z dotychczasową panoramą - podkreśla K. Ruszkowska: - Oczywiście, nie są problemem dla inwestora, ale są nie do zaakceptowania przez sporą grupę mieszkańców. Były przypadki, że wyrażali oni swoją dezaprobatę dla dopiero co powstałych obiektów, które jednak stały się kontrastem w krajobrazie. Dlatego jestem za tym, aby skończyło się bezmyślne stawianie czegokolwiek gdziekolwiek, żeby i na tym obszarze zapanował porządek. Stąd w naszej gminie zaistnieje komisja, która wyda swoją opinię o takich planowanych inwestycjach, by być mądrym przed ich zrealizowaniem, a nie po fakcie dokonanym.
W najbliższym czasie lokalne władze zdecydują się na wykonanie własnego audytu, który da informacje o tym, gdzie na terenie gminy będzie możliwe posadowienie wiatrowni, ulokowanie paneli słonecznych czy zbudowanie okazałej hali magazynowej. W sytuacji, kiedy samorząd Stoszowic stawia na dalszy rozwój turystyki i rekreacji na zarządzanym obszarze, w ten sposób, już w przedbiegach, uniknie się konfliktu interesów oraz zaburzenia przestrzeni, która jeszcze w obecnym stanie pozostaje bogactwem gminy.
W niedawno opublikowanym audycie dotyczącym ochrony krajobrazu Dolnego Śląska, a przygotowanym przez urząd marszałkowski, wskazano na obszary i obiekty, które już są prawnie nadzorowane. Wśród nich znajdują się np. Twierdza Srebrna Góra i Góry Sowie z budowlami z okresu II wojny światowej, czyli obiekty z przeszłości traktowane jako stan zastany. Natomiast nie ma sugestii w zakresie tego, jak mają zachować się samorządy gmin w odniesieniu do nowych budowli, których zaistnienie może naruszyć istniejący porządek przestrzenny.
- Mam tu na myśli choćby propozycje budowy masztów telefonii komórkowej lub farm fotowoltaicznych. To są albo wysokie, albo wielkopowierzchniowe budowle, które - owszem - ułatwiają życie, jednak często kłócą się wizerunkowo z dotychczasową panoramą - podkreśla K. Ruszkowska: - Oczywiście, nie są problemem dla inwestora, ale są nie do zaakceptowania przez sporą grupę mieszkańców. Były przypadki, że wyrażali oni swoją dezaprobatę dla dopiero co powstałych obiektów, które jednak stały się kontrastem w krajobrazie. Dlatego jestem za tym, aby skończyło się bezmyślne stawianie czegokolwiek gdziekolwiek, żeby i na tym obszarze zapanował porządek. Stąd w naszej gminie zaistnieje komisja, która wyda swoją opinię o takich planowanych inwestycjach, by być mądrym przed ich zrealizowaniem, a nie po fakcie dokonanym.
W najbliższym czasie lokalne władze zdecydują się na wykonanie własnego audytu, który da informacje o tym, gdzie na terenie gminy będzie możliwe posadowienie wiatrowni, ulokowanie paneli słonecznych czy zbudowanie okazałej hali magazynowej. W sytuacji, kiedy samorząd Stoszowic stawia na dalszy rozwój turystyki i rekreacji na zarządzanym obszarze, w ten sposób, już w przedbiegach, uniknie się konfliktu interesów oraz zaburzenia przestrzeni, która jeszcze w obecnym stanie pozostaje bogactwem gminy.
(bwb)
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz