STOSZOWICE - Mniej luksów w oświetleniu drogowym

(Inf. wł.). Sami co niektórzy mieszkańcy gminy zwracają uwagę, że gdzieniegdzie na jej obszarze latarnie uliczne za mocno konkurują z księżycem, gdy ten też rozjaśnia mrok. Przekonują, że takie iluminacje to strata energii, co samorząd lokalny bierze pod uwagę, prowadząc modernizację oświetlenia. Tradycyjne lampy zastępuje się ledowymi, bardziej stonowanymi.

Wójtka Stoszowic Katarzyna Ruszkowska podziela pogląd, że w gminie nie ma potrzeby wykorzystywania latarni widocznych z... satelity, a tak się zdarzało dotychczas w przypadku tych zasilanych z sieci. Ustępują miejsca lampom wykonanym w nowszej technologii i zużywających mniej prądu. A te pojawiają się tam, gdzie m.in. ich lokalizację wskazali sołtysi mający dobre rozeznanie w tej materii.

- Są miejsca wymagające wieczorowo-nocnego oświetlenia i jeśli nie da się doprowadzić kabla, to sięgamy po rozwiązania hybrydowe, mimo że są bardziej awaryjne. Ale ważne jest dla nas poprawienie poczucia bezpieczeństwa naszej społeczności - argumentuje rozmówczyni DKL24.PL: - Jednak częściej wpinamy się w sieć rozbudowywaną m.in. przy wsparciu finansowym urzędu marszałkowskiego. W kolejnych latach w ten sposób będziemy chcieli uzbroić ulicę Ogrodową w Srebrnej Górze oraz inne ciągi. I tam latarnie będą oświetlać, a nie razić.