KUDOWA-ZDRÓJ - Przybyszów wciąż jak na lekarstwo
Napisano dnia: 2024-11-01 20:55:23
(Inf. wł.). Swoistym mówieniem do ściany było w minionych popowodziowych tygodniach zachęcanie rodaków do odwiedzin Kudowy-Zdroju i wypoczynku w tym kurorcie. Wielu miejscowych gestorów bazy noclegowej i gastronomicznej wskazuje, że do takiej sytuacji rękę przyłożyła dezinformacja medialna. Z przekazywanych wieści w dniach zaistnienia żywiołu i tuż po nim wynikało, że cała Kotlina Kłodzka, w tym właśnie Kudowa, choć przecież w niej się nie znajduje, została poszkodowana przez powódź.
- To wystarczyło, aby w hotelach, pensjonatach czy lokalach gastronomicznych w naszym mieście rozdzwoniły się telefony od osób bądź grup, które wcześniej miały tam zarezerwowane pobyty - mówi burmistrzyni Aneta Potoczna: - Na nic zdały się tłumaczenia, że powódź nie dotknęła zachodniej części ziemi kłodzkiej, oszczędzając m.in. Kudowę, Polanicę czy Szczytnę, że wystąpiła w rejonie Kłodzka, Lądka i Stronia. Nieprecyzyjne informacje przyniesione przez wiele mediów skutkowały właśnie tymi decyzjami wśród turystów.
Co ciekawe, kiedy w poprzednich latach w okresie wrześniowo-październikowym Kudowę-Zdrój odwiedzało wiele wycieczek szkolnych m.in. w drodze w Góry Stołowe, w tym roku niemal ich nie było. Dlaczego?
- Jak powiedzieli mi niektórzy hotelarze i gastronomicy, od momentu, gdy cały powiat kłodzki został objęty stanem klęski żywiołowej, czyli od 16 września br., ubezpieczyciele nie byli skorzy do ubezpieczenia wycieczek udających się na taki zagrożony obszar - zauważa nasza rozmówczyni: - Wobec tego kampania reklamowa, w którą włączyliśmy się, a która miała przekonać niezdecydowanych do przyjazdu do nas na wypoczynek lub wycieczkę krajoznawczą, straciła na sile.
Zgodnie z prawem, stan klęski żywiołowej zarządzony przez władze państwowe obowiązuje przez 30 dni od chwili jego ogłoszenia. Niestety, od połowy października na ulicach przygranicznego uzdrowiska, w jego nawet najbardziej atrakcyjnych miejscach, np. w parku Zdrojowym, nadal przybyszów jest jak na lekarstwo. No jeszcze w weekendy zauważa się jakiś nieco większy ruch, jednak to za mało. Nic więc dziwnego, że przedsiębiorcy akcentują, że spadły im obroty. Stąd też sami starają się promować własne obiekty i zaznaczać, że Kudowa miała szczęście w odniesieniu do wrześniowego żywiołu i liczy na szczęśliwe dla siebie kolejne dni i miesiące - również w dochodach z turystyki.
(bwb)
Komentarze:
pasażer*.dynamic.gprs.plus.pl
Sobota, 2024-11-02 12:41
Dziwne rozumowanie
Niezrozumiałe jest stanowisko władz Kudowy ponieważ Pani Burmistrz zapomina ,że ucierpiała linia kolejowa do Kudowy i nie ma połączenia oraz fakt ,że ciągle na tej lini występują ciągle problemy.
Dodaj komentarz