STRONIE ŚLĄSKIE - Wyjść z marginalizacji komunikacyjnej
Napisano dnia: 2024-10-03 12:40:54
(Inf. wł.). Przez wiele lat samorząd miejski toczył boje o zmodernizowanie drogi wojewódzkiej nr 392. Jej stan techniczny na odcinku między Stroniem Śląskim a Żelaznem w gminie wiejskiej Kłodzko wywoływał irytację wielu zmotoryzowanych. Natomiast niedawno we znaki dało się temu ciągowi komunikacyjnemu sąsiedztwo Białej Lądeckiej i Morawy, które rozlały się falą powodziową.
Zdaje się, że zarządca DW 392 teraz nie ma innego wyjścia, jak wyłożyć ogromną kwotę na zainwestowanie w rzeczony odcinek. Chyba że pochyli się szybko nad koncepcją poprowadzenia go zupełnie innym korytarzem, z ominięciem kilku miejscowości, jak proponowali w poprzedniej kadencji strońscy radni. Zwrócili oni uwagę na fakt, że liczne ograniczenia prędkości w związku z co rusz pojawiającym się terenem zabudowanym, wydłużają czas przejazdu.
Dziś istotne dla ich pomysłu okazuje się to, że przez nich wskazane rozwiązanie w dużej mierze jest oddalone od porywczej górskiej rzeki. A to oznacza, że nie powinno tam dochodzić do wyłączenia drogi z użytkowania z powodu wystąpienia obfitych opadów deszczu i zagrożenia powodzią.
Nowa droga wojewódzka i odtworzona linia kolejowa do Kłodzka są nadzieją nie tylko strońskiej społeczności na szybkie wyjście z marginalizacji transportowej.
Zdaje się, że zarządca DW 392 teraz nie ma innego wyjścia, jak wyłożyć ogromną kwotę na zainwestowanie w rzeczony odcinek. Chyba że pochyli się szybko nad koncepcją poprowadzenia go zupełnie innym korytarzem, z ominięciem kilku miejscowości, jak proponowali w poprzedniej kadencji strońscy radni. Zwrócili oni uwagę na fakt, że liczne ograniczenia prędkości w związku z co rusz pojawiającym się terenem zabudowanym, wydłużają czas przejazdu.
Dziś istotne dla ich pomysłu okazuje się to, że przez nich wskazane rozwiązanie w dużej mierze jest oddalone od porywczej górskiej rzeki. A to oznacza, że nie powinno tam dochodzić do wyłączenia drogi z użytkowania z powodu wystąpienia obfitych opadów deszczu i zagrożenia powodzią.
Nowa droga wojewódzka i odtworzona linia kolejowa do Kłodzka są nadzieją nie tylko strońskiej społeczności na szybkie wyjście z marginalizacji transportowej.
(bwb)
Komentarze:
OD RED.:*.10.232.25.ipv4.supernova.orange.pl
Wtorek, 2024-10-08 16:02
DO MP
Otóż MP nie ma racji. W dokumentach Wód Polskich potok płynący w sąsiedztwie osiedla Morawka, wpadający do Białej Lądeckiej, też nosi nazwę Morawa.
MP*.mobile.kpn.net
Wtorek, 2024-10-08 13:19
Do rzeczy
Morawa to może wylać w Czechach. W Stroniu w wyniku katastrofy wału na tamie wylała Morawka.
ano*.146.239.232.mobile.internet.t-mobile.pl
Czwartek, 2024-10-03 16:00
c.d
Na konferencji prasowej premier DONALD TUSK powiedział że odbudowa po powodzi ma być na wyższym poziomie niż to co zostało zniszczone. Więc do dzieła Panie i Panowie decydenci , by na gadaniu tylko się nie skończyło. POWINNA zostać POPROWADZONA DROGA NOWYM ŚLADEM , tak by nie była narażona na powodzie , zalania i ominęła gęstą zabudowę. Mamy XXI wiek , a powódź udowodniła kolejny już raz że nie można improwizować , kitować i bazować tylko na tym , co stworzono poprzednich wiekach.
ano*.146.239.232.mobile.internet.t-mobile.pl
Czwartek, 2024-10-03 12:54
SŁUSZNA PROPOZYCJA poprowadzenia drogi nowym śladem.
Dodaj komentarz