Uzdrowiska Kłodzkie już mają 50 lat

POLANICA-ZDRÓJ (inf. wł.). Niemal w samo czwartkowe południe w Teatrze Zdrojowym rozpoczęła się jubileuszowa gala w związku z 50. rocznicą utworzenia Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich. Jego pierwszym prezesem był Antoni Piekarski. Dziś spółka działa pod nazwą Uzdrowiska Kłodzkie, wchodzi w skład Polskiej Grupy Uzdrowisk, a kieruje nią Łukasz Surażyński.

W kilku etapach odbyła się podróż przez pięć dekad istnienia spółki uzdrowiskowej prowadzącej działalność w oparciu o lecznicze wody mineralne w zdrojach: Dusznikach, Kudowie i Polanicy oraz wodę mineralną konsumencką butelkowaną w Jeleniowie i Polanicy-Zdroju. Jednak nim prezes Ł. Surażyński "przeprowadził" uczestników uroczystości, zebranych 6 bm. w polanickim teatrze i przed pobliską muszlą koncertową, z gratulacjami i życzeniami pospieszyli posłanka Sylwia Bielawska i poseł Marcin Gwóźdź, marszałek Dolnego Śląska Paweł Gancarz, radny wojewódzki Adam Jaśnikowski, przedstawiciele różnych instytucji. Byli obecny biskup pomocniczy diecezji świdnickiej Adam Bałabuch, wójt gminy Kłodzko Zbigniew Tur i in.

ZUK stał się faktem, wolą Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, z dniem 1 stycznia 1974 roku. Wtedy to trzy samodzielne dotychczas Państwowe Przedsiębiorstwa Uzdrowiskowe w: Polanicy, Kudowie i Dusznikach znalazły się pod jedną dyrekcją zawiadującą ich majątkiem i w oparciu o niego organizującą lecznictwo sanatoryjne oraz działalność produkcyjną w oparciu o pozyskiwane kopaliny. Pierwszy szef zespołu, A. Piekarski, razem z załogą, przeprowadził go przez fazę organizacyjną i nadał kierunki rozwoju...

Najdłużej zarządzającym szefem ZUK-u był Jerzy Szymańczyk. Kierował tą firmą w latach 1991 - 2013. Zaczął w niej pracę jako radca prawny, by wygrać konkurs na to kierownicze stanowisko:

- W swojej historii ZUK dawał pracę nawet 1,5 tysiącom osób, co odnotowaliśmy na początku lat 90. poprzedniego stulecia. Już wtedy był największym podmiotem gospodarczym na ziemi kłodzkiej. W latach 1998 - 2005 udało się naszej firmie zrobić przełom inwestycyjny i jakościowy, jeśli chodzi o remonty obiektów, podnoszenie ich standardu. Ten okres wykorzystaliśmy dla zbudowania pewnej kultury organizacyjnej oraz wspólnoty pracowniczej, co się udało - słyszymy od naszego rozmówcy. - Nie byłbym sobą, gdybym nie podkreślił dobrą współpracę z Ministerstwem Zdrowia oraz Ministerstwem Skarbu na rzecz pozyskiwania funduszy. W tym czasie zmodernizowaliśmy rozlewnię, wybudowaliśmy drugą, zmodernizowaliśmy wszystkie obiekty kotłowni, wybudowaliśmy pięć pierwszych basenów użytkowanych do dziś. Cieszy mnie, że Uzdrowiska Kłodzkie ten kierunek kontynuują.

I właśnie za to nadanie Uzdrowiskom Kłodzkim nowego wyrazu, wprowadzenie firmy na drogę nowoczesności Jerzego Szymańczyka Zarząd UK uhonorował nagrodą specjalną. Świetny wymiar miał moment, gdy aktualny prezes podkreśla zasługi jednego z poprzedników.

W dalszej wędrówce przez lata działalności spółki, prezes Ł. Surażyński przybliżył zebranym ważniejsze dokonania, podzielił się informacjami o tym, co czyni się w ramach spółki na rzecz doskonalenia jej działalności branżowej, jakie podejmuje kroki na rzecz uczynienia jej jeszcze bardziej prokuracyjną i proekologiczną.
 

Gala była okazją do podziękowania za dobrze układające się współdziałanie z gminami, na których obszarze UK prowadzą działalność. Wyróżniki trafiły do burmistrzyni Kudowy-Zdroju Anety Potocznej, wójtki Lewina Kłodzkiego Joanny Klimek-Szymanowicz, burmistrza Polanicy-Zdroju Mateusza Jellina i wiceburmistrza Dusznik-Zdroju Macieja Schulza. Podobnie uczyniono wobec instytucji krajowych i wojewódzkich, zakładowych związków zawodowych, wręczając ich przedstawicielom podziękowanie. Wyróżniki za 50 lat pracy w UK trafiły do Ryszarda Biskupskiego, Andrzeja Stępka, Andrzeja Płaskonia i Leszka Hajduka.

Wydarzeniu towarzyszyła wystawa w pijalni wód mineralnych, odnosząca się do jubileuszu.