ZUK zakupił czujniki przy wsparciu PZU

BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. zewn.). Kilkadziesiąt czujek dymu i czadu znajdzie się w mieszkaniach gminnych ogrzewanych przez paleniska zasilane węglem lub drewnem. Spółka Zakład Usług Komunalnych, która zarządza tymi lokalami, otrzymała wsparcie finansowe od Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń.

Bezpieczeństwo mieszkańców nade wszystko. Ta maksyma nie od dziś towarzyszy działalności Zakładu Usług Komunalnych sp. z o.o. w Bystrzycy Kłodzkiej m.in. zważywszy na fakt, że zarządza dziesiątkami mieszkań znajdujących się w zasobach gminy. Formą ich ochrony jest np. ubezpieczenie budynków od następstw różnych zdarzeń losowych...

- Dlatego też, działając długookresowo, spółka nawiązała współpracę z Powszechnym Zakładem Ubezpieczeń S.A. Dotyczy ona kompleksowej obsługi jej działalności - informuje prezes ZUK-u Kazimierz Sołotwiński. - Podpisaliśmy tak zwaną umowę generalną, w ramach której są ubezpieczone wszystkie składniki majątku spółki oraz cały zakres jej działalności. Tym samym zyskujemy na jakości świadczonych usług przez ubezpieczyciela i korzystamy z szerszego zakresu ochronnego w ramach ponoszonych opłat. Możemy także sięgać po granty finansowe utworzone przez PZU w ramach funduszu prewencyjnym. Z nich da się zrealizować wszelkie zadania związane z zapobieganiem lub zmniejszaniem skutków wypadków i zdarzeń losowych.

Pierwsze efekty tej współpracy już są rzeczywistością. Zarząd spółki napisał wniosek o dofinansowanie zakupu czujek tlenku węgla (czadu) oraz dymu...

- W zasobach komunalnych posiadamy jeszcze około 70 proc. mieszkań z piecami na stały opał, co powoduje w bardzo wielu przypadkach duże zagrożenia wydostania się czadu lub otwartego ognia do wnętrza mieszkania. Tym samym stanowi to śmiertelne zagrożenia dla ich najemców - akcentuje prezes K. Sołotwiński. - Zamontowanie czujek zgodnie z instrukcją spowoduje, że w sytuacji zagrożenia użytkownicy zostaną o tym zaalarmowani głośnymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi, będą mogli szybko zareagować i je wyeliminować. Zastosowanie takiego podwójnego zabezpieczenia znacząco wpływa na poczucie bezpieczeństwa nie tylko chronionych mieszkań, lecz i pozostałych mieszkańców budynku.

PZU wniosek ZUK-u rozpatrzył pozytywnie i przekazał jej 10 tys. zł. Spółka dołożyła 4.301,60 zł i za całą kwotę zakupiła 80 szt. podwójnych czujek czadu i dymu. Trafią one do najbardziej potrzebujących najemców mieszkań komunalnych.

- Co prawda ilość ta nie zabezpieczy w wszystkich potrzeb w tym zakresie, bo mówimy o około 20 proc. mieszkań, jednak jest pierwszym krokiem zrobionym w kierunku podnoszenia bezpieczeństwa mieszkańców. Ważne jest budowanie ich świadomości, że ubezpieczając mieszkanie czy inne swoje mienie tak naprawdę działają właśnie na rzecz swojego bezpieczeństwa. Pokazuje to także, że Powszechny Zakład Ubezpieczeń, tworząc fundusz prewencyjny, z którego mogą korzystać mieszkańcy, przyczynia się do poprawy ich bezpieczeństwa. Spółka w następnych latach także będzie aplikowała po te granty, aby zwiększyć ilość mieszkań chronionych przez czujniki czadu i dymu - podkreśla prezes.

Opr. (bwb)