Śródziemnomorskie potrawy zawładnęły kurortem

POLANICA-ZDRÓJ (inf. wł.). Europejskie smaki i dźwięki po raz siódmy wypełniły przestrzeń parku Zdrojowego. Wydarzenie „Pejzaże Qlinarne”, którego organizatorem są gmina Polanica-Zdrój, Centrum Kultury i Promocji Teatr Zdrojowy, Hamburger Group oraz Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu, rozpoczęło się w piątek 19 bm. i potrwa do najbliższej niedzieli.

 

– W tym roku tematem przewodnim jest muzyka i jedzenie. To nasz wspólny język, bo od tego zaczęliśmy. Pierwsza edycja festiwalu była realizowana z projektu polsko-czeskiego pod tym właśnie tytułem. Po siedmiu latach wróciliśmy do tego. Program zbudowaliśmy w ten sposób, że na scenie pojawiają się szefowie kuchni gotujący przede wszystkim kuchnię śródziemnomorską i zaraz po tym motywie kulinarnym wchodzi muzyka, która jest reprezentatywna dla danego regionu – powiedziała nam dyrektorka Teatru Zdrojowego Justyna Kuban.

 

Ambasador festiwalu Zbigniew Koźlik przygotował podczas wydarzenia – jak sam zaznaczył -  danie z kuchni czeskiej okraszone kuchnią śródziemnomorską. Podał on makaron tagliatelle z pesto, suszonymi pomidorami, fetą, szpinakiem i kwiatem pysznogłówki, przy okazji zapowiadając, że być może w przyszłym roku uda się przygotować coś z kuchni dolnośląskiej, wykorzystując przy tym np. lebiodkę znaną również jako komosa.

 

Na pamiątkę z wydarzenia można było zaopatrzyć się w suszone zioła, miody, przetwory z owoców i warzyw, kwasy chlebowe i inne rarytasy. Stoiska wystawiennicze kusiły smakowitościami. Wśród wystawców nie zabrakło polanickiego klubu seniora, rzemieślników, artystów i stoisk partnerów festiwalu. Oferowano dania na ciepło i chłodno. Kolejka ustawiała się po steka z grilla, nie brakowało też chętnych na pajdę chleba żytniego na zakwasie ze smalcem i ogórkiem małosolnym. Idealnie w ten ciepły dzień swoją rolę spełniał chłodnik m.in. z botwinką, rzodkiewką i koperkiem przygotowany przez restaurację Nota-Bene z Kłodzka.

 

– Jestem megapozytywnie zaskoczony, zwłaszcza że rok temu pogoda nas nie rozpieszczała - były afrykańskie upały. Dziś jest bardzo przyjemnie i mój odbiór jest dużo lepszy niż się spodziewałem. Jest fajnie, klimatycznie, ludzie migrują, odwiedzają nas i turyści z Polanicy, i nasi goście z restauracji. Świetnie się tu czujemy – nie krył radości szef kuchni i właściciel restauracji Nota-Bene Wojciech Majdański. – Na jutro zapraszamy na zupę warzywną na zimno z orientalnym akcentem. Będzie wyczuwalny niuans kminu rzymskiego, ziół i dobrej oliwy.

 

Organizatorzy przygotowali też wykłady, warsztaty piernikarskie oraz zielarskie i projekcję komediodramatu „Szef”. Wydarzenie wzbogaciły konkursy z nagrodami i degustacje potraw przygotowanych na scenie. 

 

Pejzaże Qlinarne to nie tylko uczta dla podniebienia, ale też dla ucha. Dźwięki romantycznej Francji, gorącej Hiszpanii, radosnych Czech oraz urokliwych Włoch przybliżyli artyści występujący na scenie muszli koncertowej. Wystąpili: grupa Allez Venez, Č. P. 01, Moises Bethencourt, a także tenor z Filharmonii Narodowej w Warszawie i zarazem finalista kulinarnego talent show Bartosz Nowak, który również przygotował na scenie danie z kuchni włoskiej. 

 

Niedziela w kurorcie zapowiada się równie smacznie. Kto nie miał okazji jeszcze odwiedzić odświeżonego parku Zdrojowego, ten będzie miał ku temu dodatkowy powód. Kulinarne wydarzenie zakończy w niedzielę występ piosenkarki, autorki tekstów i kompozytorki Lanberry.