STRONIE ŚLĄSKIE - Świąteczna wigilia po raz drugi z mieszkańcami gminy

(Inf. wł.) Wspólne kolędowanie, zapach pierogów i bigosu z dziczyzną, a także chwile refleksji i wzruszeń - tak wyglądała strońska wigilia, która zgromadziła mieszkańców gminy w hali sportowej przy Hotelu Stronie. Wydarzenie, choć organizowane dopiero po raz drugi, ma szansę na stałe wpisać się do kalendarza imprez.
 

– To spotkanie, które łączy serca ludzi i pokolenia – mówił prowadzący wydarzenie Piotr Szczepanek, witając mieszkańców przybyłych na świąteczne spotkanie. Głos zabrali również burmistrz Dariusz Chromiec oraz kierowniczka OPS-u Małgorzata Lech, którzy złożyli życzenia świąteczno-noworoczne i podziękowali wszystkim osobom zaangażowanym w przygotowanie tegorocznej edycji.
 

– Uważamy, że wigilia to taki wyjątkowy czas przed świętami Bożego Narodzenia, kiedy się wszyscy spotykamy wspólnie, kiedy rozmawiamy. To są takie rodzinne spotkania i zależało nam na tym, aby właśnie w tej jedności, solidarności spotkać się z państwem dzisiaj w tym miejscu – mówił burmistrz D. Chromiec.
 

Słowa refleksji skierował do zebranych ksiądz proboszcz Grzegorz Góra. Podczas krótkiej przemowy pobłogosławił opłatki, które następnie trafiły w ręce mieszkańców. W duchu jednej z najważniejszych polskich tradycji wigilijnych - dzielenia się opłatkiem - uczestnicy składali sobie nawzajem życzenia. Ten symboliczny gest stał się źródłem wielu wzruszeń, podkreślając atmosferę bliskości, jaka panowała wśród zebranych. 

 

Część kulinarna, w której dominowały tradycyjne potrawy - pierogi, barszcz czerwony, bigos z dziczyzną oraz domowe ciasta - zapewniła energię do wspólnej zabawy, kolędowania i innych atrakcji. Dużym zainteresowaniem cieszył się worek pełen słodyczy od św. mikołaja, który wywołał uśmiech nie tylko na twarzach najmłodszych uczestników. Równolegle tworzony był świąteczny łańcuch (symbol jedności mieszkańców), a na stołach wypełniano kartki ciepłymi życzeniami.

FOTOMIGAWKI Z WYDARZENIA: