ZIEMIA KŁODZKA - Oddala się termin odbudowy linii kolejowej do Stronia Śląskiego

(Inf. wł.). Obietnic było co nie miara, jeśli chodzi o przywrócenie ruchu pociągów pasażerskich na nieczynnej w części linii kolejowej nr 322, prowadzącej ze Stronia Śląskiego do Kłodzka. Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, zainteresowany wydzierżawieniem tego szlaku, zapowiadał jego komunikacyjne ożywienie w roku 2025, później - w r. 2026, a dzisiaj - wskazuje na rok 2027. Groteska, to mało powiedziane. 
 

  
Między innymi z budżetu województwa dolnośląskiego ma zostać sfinansowana rewitalizacja odcinka linii kolejowej nr 322 pomiędzy Ołdrzychowicami Kłodzkimi a Stroniem Śląskim. Z Kłodzka do końca Ołdrzychowic jest on eksploatowany przez pociągi towarowe wożące kruszywo z kopalni Romanowo spółki OMYA. Jeszcze w poprzedniej kadencji samorządu Dolnego Śląska deklarowano, że do odbudowy szlaku przystąpi się niezwłocznie i... kończyło się na słowach i niezadowoleniu np. radnych ze Stronia Śląskiego.

Dziś, tj. 28 sierpnia 2025 r. marszałek województwa oznajmił publicznie, że pociągi Kolei Dolnośląskich pojadą z pasażerami trasą prowadzącą m.in. doliną Białej Lądeckiej pod koniec 2027 roku. Tym samym mają wyeliminować zastępczą komunikację autobusową realizowaną na tej linii od kilku lat. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei, która będzie zarządzać tym żelaznym szlakiem, wybrała w przetargu wykonawcę robót. Jest nim firma PORR, mająca do przerobu około 70 mln zł, w tym 70 proc. środków unijnych. W tej kwocie mieści się budowa przystanków pasażerskich w Trzebieszowicach, Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, z peronami o 100-metrowej długości. W tej ostatniej miejscowości - o czym już pisaliśmy - przystanek przybliży się bardziej ku centrum miasta i uzyska tor manewrowy.


Tyle wynika z zapewnień marszałka Pawła Gancarza upublicznionych przez biuro prasowe UMWD. Czas pokaże, czy w inwestycyjnym kalendarzu dla linii nr 322 rok 2027 nie przyjdzie skorygować na 2028. Minione lata pokazały, że obiecać zawsze można...