ZŁOTY STOK - O centrum usług społecznych jeszcze nie teraz

(Inf. wł.). Jakiś czas temu władze samorządowe gmin mogły zdecydować o tym, czy w miejsce ośrodka pomocy społecznej utworzą centrum usług społecznych. Z tej możliwości skorzystano np. w gminie Radków, gdzie placówka w nowej postaci ruszyła w ostatnim dniu kwietnia br.

- W przypadku naszej gminy przeprowadziliśmy niezbędne analizy, mając na uwadze to, że w ramach takiego centrum działają różne rozwiązania związane z ochroną osób niepełnosprawnych, seniorów i dzieci. To do nich są adresowane usługi społeczne i zdrowotne o charakterze materialnym oraz niematerialnym - zauważa burmistrzyni Grażyna Orczyk: - Zapewnienie tego rodzaju wsparcia wymaga odpowiednich warunków lokalowych, czemu obecnie nie jesteśmy w stanie sprostać. W niedalekiej perspektywie wchodzi w rachubę przystosowanie dla takiego celu łącznika na terenie nieruchomości gminnej, który sukcesywnie chcemy zagospodarować. Właśnie w nim widzimy miejsce do współpracy z osobami potrzebującymi różnych form pomocy. Po drugie, jesteśmy taką jednostką samorządu terytorialnego, w której OPS w dostatecznym stopniu zaspokaja potrzeby osób, którymi opiekuje się. Przy nim działa m.in. jako jedna z pierwszych na Dolnym Śląsku świetlica środowiskowa...

Jeśli wspomniany łącznik stanie się w niedalekiej perspektywie siedzibą dla OPS-u i stowarzyszeń działających na rzecz seniorów, rodzin będących w ubóstwie czy osób zniedołężniałych, wówczas ponownie podjęty zostanie temat CUS-u. Niewykluczone, że w warunkach gminy złotostockiej może on nie mieć racji bytu.