MIĘDZYLESIE - Do wykonania multum robót a z pieniędzmi pod górę

(Inf. wł.). Coraz bardziej ciepłe dni dopingują do wykonania napraw lub remontów mienia gminnego uszkodzonego podczas powodzi, ale też wsparcia potrzeb poszkodowanych mieszkańców. Burmistrz Międzylesia Tomasz Korczak, opierając się na zapewnieniach Wojewody Dolnośląskiego, a jeszcze nie mając decyzji tego organu rządowego, co do przyznania funduszy przez państwo, zdecydował o wykonaniu awansem niektórych zadań.

- Po prostu nie mogłem już patrzeć na to, że ludzie irytują się pewnym bezruchem. Stąd pracom poddano most w Nowej Wsi, który jest ważny dla ludzi mieszkających za rzeką. Tym samym odciążymy panią Katarzynę Wróbel, przez której podwórko odbywa się cały ruch. I za to jestem pani Kasi niezmiernie wdzięczny - mówi nam burmistrz: - Też robimy most między Domaszkowem a Jaworkiem, podobne prace obejmą dwa mosty w Długopolu Górnym. W ramach szkód powodzowych odbudową zostanie objęta przeprawa w Roztokach, która wytrzymała napór wody, ale nieco drgnęła na przyczółkach.
 

Z innych zadań, które niebawem się rozpoczną, to m.in. pierwszy etap modernizacji drogi między Międzylesiem i Szklarnią. W Domaszkowie takie roboty obejmą ulicę Polną.

- Trwa inwestycja w postaci sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej w Domaszkowie; aktualnie trwa najtrudniejszy etap, bo wykończeniowy - informuje włodarz: - Wspólnie z powiatem realizujemy remont odcinka drogi z Roztok, przez Gajnik, do Goworowa, w ramach polsko-czeskiego projektu. Pochylamy się nad dokumentacją niezbędną do ogłoszenia przetargów zgodnie z procedurą: zaprojektuj - wybuduj. W tym wszystkim priorytetem pozostają sprawy popowodziowe i nie ukrywam, że irytuję się, iż to tak powoli idzie nie z naszej gminnej przyczyny.