SZCZYTNA - Dworzec kolejowy powodem do wstydu

(Inf. wł.). Dworzec kolejowy w Szczytnej, w obecnym stanie technicznym, to obraz nędzy i rozpaczy. Na co dzień zderzają się z nim mieszkańcy z niego korzystający i grzmią z niezadowolenia. W imieniu gminnej społeczności i turystów lokalne władze samorządowe wystąpiły z interwencją do Polskich Linii Kolejowych, bo to ta spółka jest zarządcą okazałej nieruchomości.
 

O tym, że ziemia kłodzka ciągle pozostaje zmarginalizowana w zakresie inwestycji i remontów na obiektach kolejowych można przekonać się odwiedzając stacje w Bystrzycy Kłodzkiej, Nowej Rudzie bądź Szczytnej. W tej ostatniej miejscowości dałoby z powodzeniem urządzić skansen z jeszcze zachowanego dworca, tyle że z racji położenia na szlaku Kłodzko - Kudowa-Zdrój jest eksploatowany przez pasażerów. Niestety, ale z każdym kolejnym miesiącem stan nieruchomości pogarsza się i tym samym zwiększa zagrożenie dla osób z niej korzystających.
 

- Właśnie wysłaliśmy w tej sprawie pismo do Polskich Linii Kolejowych PKP w Wałbrzychu. Nie ukrywam, że ono zostało przygotowane przez grupę mieszkańców, do którego dodaliśmy pytania dotyczące przyszłości tego dworca - mówi burmistrz Szczytnej Krzysztof Żak: - Sugerujemy, aby zastanowić się, czy w związku z przebudową torowisk nie wykorzystać istniejących bocznic, żeby przemysł drzewny nadal mógł załadowywać surowcem wagony a nie samochody, co powoduje szybszą rujnację dróg. Sądzę, że są może inni przedsiębiorcy, którzy z tej infrastruktury też zechcą skorzystać.

Tragicznie prezentuje się wyspowy peron dla podróżnych przylegający do budynku też  pozostającego w administracji kolejowej spółki. W górnej części zamieszkują w nim trzy rodziny, dolna straszy pustką. O konieczności jego odnowy władze Szczytnej dopominają się od kilku kadencji samorządowych. Z jakim skutkiem - wystarczy spojrzeć na ów obiekt. Włodarz miasta nie ukrywa, że gmina nie ma możliwości zapewnienia mieszkań zamiennych dla użytkowników, bo po drodze pojawiła się taka propozycja ze strony PLK.
 

- Natomiast zaproponowaliśmy spółce, że jesteśmy zainteresowani przejęciem działki, na której znajduje się dawna wieża ciśnień. Mam nadzieję, że w tym roku tę sprawę uda się zamknąć i przystąpimy do robót zabezpieczających. Mamy koncepcję na wykorzystanie tej budowli - zapewnia rozmówca DKL24.PL.