KŁODZKO - Zanim dojdzie do wypadku przy szkole
Napisano dnia: 2025-01-10 18:05:29
(Inf. wł.). Ulica Jana Pawła II łączy duże kłodzkie osiedle mieszkaniowe imienia Kruczkowskiego z centralną częścią miasta. Znajdują się przy niej Szkoła Podstawowa nr 3 oraz kryta pływalnia, do tego punkty handlowe i usługowe. Ta droga na wysokości szkoły jest jednokierunkową, przy czym na całej jej długości obowiązuje zakaz zatrzymywania się pojazdami, o czym informują stosowne znaki pionowe. I jest ten zakaz totalnie ignorowany zarówno w godzinach dowożenia dzieci na lekcje, jak i ich odbierania przez zmotoryzowanych rodziców. Co niektórzy z nich pozwalają sobie na kilku-kilkunastominutowe postoje, dezorganizując codzienność w tym miejscu i przez to stwarzając zagrożenie - głównie dla dzieci.
Rodzi się więc pytanie, czy tego problemu nie dostrzegają służby miejskie odpowiedzialne za organizację ruchu w miejscach, które powinny być szczególnie chronione? Czy wiele potrzeba zachodu, aby na przyszkolnym parkingu od strony ul. Kościuszki albo basenowym od ul. Jana Pawła II rodzice mogli wysadzać z aut i zabierać do nich swoje pociechy nie ponosząc za to opłaty? Czy aż musi dojść (odpukać!) do groźnego zdarzenia, drogowego, które pobudzi do działania także służby mundurowe odpowiedzialne za ład i porządek na drogach.
I jeszcze jedno: choć zgodnie z obowiązującym oznakowaniem nie da się od ul. Kościuszki wjechać na ul. Jana Pawła II, są kierowcy ignorujący znak zakazu wjazdu. To również przekłada się na wzrost zagrożenia dla bezpieczeństwa innych użytkowników wskazanego obszaru. Zdaje się, że objęcie go monitoringiem podziałałoby na wyobraźnię niesfornych kierowców.
Rodzi się więc pytanie, czy tego problemu nie dostrzegają służby miejskie odpowiedzialne za organizację ruchu w miejscach, które powinny być szczególnie chronione? Czy wiele potrzeba zachodu, aby na przyszkolnym parkingu od strony ul. Kościuszki albo basenowym od ul. Jana Pawła II rodzice mogli wysadzać z aut i zabierać do nich swoje pociechy nie ponosząc za to opłaty? Czy aż musi dojść (odpukać!) do groźnego zdarzenia, drogowego, które pobudzi do działania także służby mundurowe odpowiedzialne za ład i porządek na drogach.
I jeszcze jedno: choć zgodnie z obowiązującym oznakowaniem nie da się od ul. Kościuszki wjechać na ul. Jana Pawła II, są kierowcy ignorujący znak zakazu wjazdu. To również przekłada się na wzrost zagrożenia dla bezpieczeństwa innych użytkowników wskazanego obszaru. Zdaje się, że objęcie go monitoringiem podziałałoby na wyobraźnię niesfornych kierowców.
(bwb)
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz