CZYTELNICY > REDAKCJA - Nowe miejsce spotkań świadków Jehowy w Stroniu Śląskim

(Inf. zewn.). Po pięciu miesiącach prac i przerwie spowodowanej wrześniową powodzią, świadkowie Jehowy oddali do użytku nowe miejsce spotkań — zwane Salą Królestwa w Stroniu Śląskim. W budowie udział wzięło kilkuset ochotników, którzy po przyjściu fali powodziowej okazali się bardzo użyteczni i ruszyli z pomocą mieszkańcom Stronia i całego zniszczonego regionu.

Sala Królestwa przy ulicy Kościuszki 9 w Stroniu Śląskim to jeden z przeszło 660 tego typu obiektów w Polsce. Każdego tygodnia odbywać się tu będą zebrania miejscowych świadków Jehowy.

- Wiele punktów programu ma charakter dyskusji, w której mogą wziąć udział wszyscy obecni, jeśli oczywiście mają takie życzenie — mówi Krzysztof Cichocki, rzecznik świadków Jehowy na  Dolnym Śląsku: – Zebrania rozpoczynają się i kończą pieśnią oraz modlitwą. Aby w nich uczestniczyć, nie trzeba być świadkiem Jehowy. Wstęp jest wolny i wszyscy mieszkańcy są mile widziani.

Zebrania w nowo wybudowanej sali odbywać się będą w każdy czwartek o godz. 18.30 i  w  każdą niedzielę o godz. 10.00. - W trakcie tych spotkań obecni lepiej poznają Biblię oraz omawiają różne relacje biblijne — wyjaśnia Krzysztof Cichocki: – Można się również dowiedzieć, czego ta księga uczy o Bogu i  o  tym, jaki ma plan dla ludzi na najbliższą przyszłość.

Budowali z uśmiechami
Oprócz audytorium na 105 miejsc siedzących, w obiekcie znajduje się szatnia oraz zaplecze sanitarne z łazienkami. Do dyspozycji uczestników zebrań jest także parking z 28 miejscami. Co ciekawe, większość prac przy budowie obiektu wykonali miejscowi świadkowie Jehowy, przy wsparciu współwyznawców z okolicy. Niektórzy specjaliści – nadzorujący między innymi bardziej wymagające prace – przyjechali z różnych regionów Polski. Łącznie na budowie pracowało około 300 ochotników, zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

- Budowę w Stroniu będę wspominać jako czas intensywnej, ale też bardzo radosnej pracy – mówi Izabela Szot ze Stronia Śląskiego, która wspólnie z mężem na budowie spędziła prawie pięć miesięcy: - Poznałam tu fantastyczne osoby, z którymi połączyły mnie wspólne cele i  wartości.

- Z wykształcenia jestem informatykiem i wcześniej nie miałem wiele wspólnego z placem budowy — dodaje Aron Szot, mąż Izabeli: - Ale tu na budowie zdobyłem wiele nowych umiejętności jak, chociażby, murowanie czy układanie kostki brukowej. Mimo nieraz ciężkiej pracy i nieprzewidywalnych warunków pogodowych będę wspominał tę budowę z uśmiechem na twarzy. Przede wszystkim dlatego, że zawsze panowała tu fantastyczna atmosfera.

Budynek gotowy i od razu do... remontu
Budowa sali w Stroniu Śląskim rozpoczęła się pod koniec kwietnia 2024 roku. Po niespełna pięciu miesiącach, na początku września, czyli zaledwie tydzień przed tragiczną w skutkach powodzią, budynek był już gotowy. Nikt nie podejrzewał, że zanim świeżo wybudowany obiekt zostanie uroczyście oddany do użytku, trzeba będzie... ponownie ruszyć z pracami. Niestety, tym razem remontowymi.

- Byliśmy bardzo szczęśliwi, gdy okazało się, że woda nie wdarła się do środka sali — dodaje Aron Szot ze Stronia Śląskiego: - Uszkodzona została jedynie część ogrodzenia i terenów zielonych. Dlatego postanowiliśmy, że z naprawami zniszczeń możemy poczekać i w pierwszej kolejności ruszyliśmy z pomocą mieszkańcom Stronia i całego regionu dotkniętego powodzią.

Pomaganie trwa nadal
W akcji niesienia pomocy i usuwania skutków fali powodziowej udział wzięło do tej pory 8232 świadków Jehowy z całej Polski! Wspólnymi siłami wyremontowali, oczyścili lub odbudowali 135 domów a także pomogli w sprzątaniu miejsc użyteczności publicznej, w tym m.in. oczyszczalni ścieków w Stroniu Śląskim i budynku biurowego w Strachocinie. W wielu miejscach prace prowadzone przez ochotników nadal trwają.

 - Powódź pokazała, jak bardzo niepewne jest to, co posiadamy – mówi Violetta Przewłoka, świadek Jehowy i jedna z ochotniczek: - W jednej chwili możemy wszystko stracić. Wszystko to, na co wiele lat ciężko pracowaliśmy. W takich trudnych sytuacjach pomagają mi właśnie zebrania w Sali Królestwa, na których rozmawiamy o wspaniałej nadziei z Biblii. To, co mówi Bóg, jest pewne i niezniszczalne.

Krzysztof Cichocki

zastępca rzecznika regionalnego
świadków Jehowy
region dolnośląski i opolski

Foto BIP ŚJ