Kolejna szansa dla wymarłej Rogóżki

KROWIARKI (inf. wł.). Przed ośmiu laty władze gminy Stronie Śląskie znalazły nabywcę kilkudziesięciu hektarów do niej należących, a położonych w wymarłej wsi Rogóżka. Kontrahentem okazała się spółka Liasis z Wielkopolski, która nosiła się z zamiarem postawienia tam domów mieszkalno-pensjonatowych. Na ten cel zamierzano przeznaczyć blisko 17 ha z 89 ha w ogóle zakupionych, zapowiadano też urządzenie lądowiska dla helikopterów. Później temat upadł.

Dziś okazuje się, że "Liasis" powraca do Rogóżki z pomysłem wybudowania w niej kilku domów ekologicznych. Mają to być obiekty o charakterze letniskowym i całorocznym, wkomponowane architekturą w krajobraz Masywu Śnieżnika, którego Krowiarki są częścią.

- Nie chciałbym zapeszyć, ale zapowiedź wkroczenia z tą osadą do wymarłej wsi stwarza szansę na jej ożywienie także przez wędrowców idących z Konradowa w kierunku Czarnej Góry - mówi burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec. - Natomiast cieszy, że spółka powróciła do swojej koncepcji po kilku latach ciszy.

Szacunkowa wielkość całej Rogóżki to niemal 97 hektarów. Mamy więc wyobrażenie, jaką częścią opuszczonej wsi zawiaduje spółka.