Nagrodzony Minieuroland

- liczą zapewne ,że przed wyborami dopiero się uaktywnią aby się załapać. Niestety wtedy Kłodzko będzie "pozamiatane" i stracona kadencja .

Powinni , powinni i w kółko to samo ! No i będziemy egzystować w zapadłej dziurze , gdzie wiadomo co się dzieje , i wszyscy spier....ja aż się kurzy bo nikomu się nie chce , dżwignąć to miasto by hulało i było fajne to jak chciał nasz wspólny ulubieniec i pracowity człowiek z wizja . Szkoda Kłodzko ma pecha !Przecież Kłodzko mogło by być płucami Wrocławia , nie podobały się gondole , nie podobało się te łódki na kanale , odwiedzający by to chwycili , nie podobał się Park Miniatur , byle tylko trwać i być i się uśmiechać i udawać ą i ę ach ! Szkoda słów ! Moim zdaniem to cztery stracone lata .

Kłodzki przykład pokazuje , że oszołomy są w każdej partii politycznej. Stowarzyszenie im Lecha Kaczyńskiego chciało uwalić obwodnicę Kłodzka, Piszko uwalił KOLEJKĘ GONDOLOWĄ i przyczynia się do dalszego popadania FORTU OWCZA GÓRA w kompletną ruinę. Nigdy nie zdobędzie tyle pieniędzy, jest to wręcz nierealne , które umożliwiłyby odbudowę i stworzenie z tego miejsca atrakcji turystycznej. Niestety mściwość do poprzedniej ekipy była tego powodem . Kłodzczanie niezwłocznie powinni rozliczyć szkodnika Piszkę za doprowadzenie do tego stanu. Mało brakowało , aby podobny los spotkał PARK MINIATUR. Odsunięcie tego "burmistrza" jest nadzieją na normalność i otwarcie na inwestorów , a nie zaściankowe, mściwe podejście, które prezentuje ten człowiek !!!

Przydało by się żeby słupki i znaki drogowe - kierunek objeżdżania wysepki C-9 były odblaskowe ponieważ te obecne są widoczne dopiero z kilkunastu metrów a to za mało.

, że Piszko nie był wcześniej burmistrzem. Uwalił by PARK MINIATUR i zamiast niego w tym miejscu byłoby ściernisko. Tak postąpił kiedy dorwał się do koryta ; ten złośliwy , niekompetentny szkodnik , pozbawiając Kłodzko KOLEJKI GONDOLOWEJ - kolejnej atrakcji , dającej nowe miejsca pracy i promocję miasta.

,że Piszko nie był przy korycie wcześniej, bo by uwalił PARK MINIATUR i w tym miejscu było by dalej ściernisko. Tak postąpił z KOLEJKĄ GONDOLOWĄ. Piszko to złośliwy szkodnik, bez wyobrażni.

Tu właśnie widać zawiść i zemstę PO na prezesie MINIEUROLANDU Panu Ptaszkiewiczu. Nie mogą znieść tego , że ten pomysł był uznawany przez ekipę burmistrza Szpytmy. Brak własnych pomysłów wywołuje u nich wściekliznę. Im zależy tylko na własnych interesach. Pan Ptaszkiewicz pokazał im i dalej pokazuje jak powinno się promować Kłodzko i powiat. Brawo Panie Ptaszkiewicz. Dużo wytrwałości i cierpliwości, ta pycha ich zgubi. W ten sposób pokazują jacy są mali. Sami nic nie potrafią i innym nie pozwolą się rozwijać tylko szkodzą. Przykład, nakaz zdjęcia wszystkich bilbordów wymienianych wcześniej. Oj , ktoś ich już niedługo rozliczy z tej nienawiści do miejscowych podmiotów,

Wyróżni jak prezes Ptaszkiewicz zapisze się do lokalnego PO :-) albo nie będzie się czym chwalić, a wybory blisko :-)

Kto usunął i na czyje zlecenie wszystkie bilbordy z ul. Noworudzkiej na terenie ogrodów działkowych w kierunku galerii po prawej stronie?

Brawo panie Prezesie. Dzięki takim poczynaniom Kłodzko staje się sławniejsze w Polsce. Na wielu różnych imprezach słychać jak ludzie opowiadają o Minieurolandzie w sposób pozytywny. Trafiona decyzja co do tego typu działalności. Miasto traci opinię przez obecnych włodarzy a Pan ją ratuje i przynosi chlubę Kłodzku. Więcej takich inwestycji przyciągających turystów do naszego miasta. Ciekawe jak za to wyróżni Minieuroland burmistrz miasta.