U podnóża Gór Stołowych powstanie malownicza trasa rowerowa

GMINA RADKÓW (inf. wł.). Pomysł pojawił się wiele lat temu i dotyczył udostępnienia rowerzystom ścieżki, która miała prowadzić byłym szlakiem kolejowym ze Ścinawki Średniej do Radkowa. Ponieważ teraz stał się on przedmiotem zainteresowania władz województwa dolnośląskiego, chcących przywrócić na nim ruch pociągów, przeniesiono go na inny obszar.

Pod koniec przyszłego roku ma zostać przekazana do użytku niezwykle malownicza trasa rowerowa jako kolejna atrakcja turystyczna w gminie radkowskiej. Poprowadzi przez tą jej część, z której niemal bez przerwy w zasięgu wzroku będą pozostawały Góry Stołowe. Przy tym zapewni korzystającym z niej bicyklistom bezpieczny, niemal bezkolizyjny przejazd na całym odcinku.

- Przed laty z przedstawicielami Polskich Kolei Państwowych rozmawialiśmy o przejęciu przez gminę linii kolejowej z Radkowa do Ścinawki Średniej. To na niej zamierzaliśmy poprowadzić ścieżkę rowerową. Niestety, warunki zaproponowane przez PKP były bardzo niekorzystne, gdyż chciały przekazać ją w użytkowanie wieczyste, podczas gdy nas interesowała własność - mówi burmistrz Radkowa Jan Bednarczyk. - Gdybyśmy się na to zgodzili, skutkowałoby to opłatami rocznymi rzędu 160 tys. zł, a więc wysokimi. W międzyczasie niespodziewanie pojawiła się inna propozycja; oto marszałek Dolnego Śląska zdecydował o rozbudowie tej linii kolejowej i już przejął odcinek od drogi nr 387 w Ścinawce Średniej do stacji w Radkowie. Chce ją wykorzystać na kolej turystyczną w Góry Stołowe...

Tym samym gminie nie udało się rozwiązać problemu zapewnienia rowerzystom bezpiecznego dojazdu do wielu interesujących miejsc. Nadal zdani zostali na poruszanie się ruchliwą drogą wojewódzką nr 387, gdzie o wypadek nietrudno. To jeszcze bardziej zdopingowało do poszukania alternatywnego rozwiązania.

- Niemal przed dwoma laty zrodził się pomysł, który od tego roku zaczynamy wdrażać w życie. W związku z tym wystąpiliśmy do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa we Wrocławiu z wnioskiem o wydzielenie i przekazanie nam ponad 1 km dróg rolnych na łączniku między ul. Wojska Polskiego w Ścinawce Średniej a Ścinawką Dolną. Tam, przy szlaku zielonym łączącym się ze szlakami rowerowymi poprowadzonymi w ramach projektu pn. Cztery Doliny, m.in. ze Ścinawki Dolnej w stronę Kłodzka, rozpocznie bieg niemal 4,5-kilometrowy odcinek trasy. Pobiegnie ona przez teren zapewniający piękny widok na figurę Rozdroże przed Wambierzycami. Stamtąd na nowy parking z węzłem sanitarnym i dalej, po przecięciu drogi wojewódzkiej, na drugi odcinek: Wambierzyce - Radków, przez Nowy Świat. To na nim zakładamy przebudowę około pół kilometra drogi. Wyjazd z niej jest przewidziany w rejonie stacji w Radkowie - informuje włodarz.
 

Ale to nie będzie koniec wrażeń. Gmina od PKP przejmie budynek dworcowy wraz z torowiskiem prowadzącym do kamieniołomów. Zaadaptuje go na trasę rowerową, która zostanie wydłużona do zalewu. Tym samym bicykliści dotrą do ścieżki rowerowej Studena Voda - Martinkovice - Broumov pozwalającej kontynuować jazdę aż do Nowej Rudy-Słupca. Tym samym powstanie trasa okrężna o łącznej długości około 70 km. Na realizację projektu w obrębie gminy jej gospodarze otrzymali dofinansowanie ze środków przewidzianych dla gmin górskich. Jest to kwota 500 tys. zł. Pożytki z niej płynące przez lata dla rowerzystów oraz całej sfery ich obsługiu trudno jest na tę chwilę oszacować.