RADKÓW - Zalew pod Guzowatą zyska na atrakcyjności

(Inf. wł.). Gminna spółka, która zarządza radkowskim zalewem, w ocenie władz samorządowych radzi sobie coraz lepiej z wykorzystaniem jej powierzonego majątku. Ten sezon letni, przy sprzyjającej pogodzie, jeszcze bardziej powinien podkreślić trafność jej utworzenia i powierzenia zadania związanego z wypoczynkiem i rekreacją.

- Gmina jest właścicielem terenów przyległych do zalewu, parkingów, dróg wewnętrznych i oświetlenia. Ponadto do niej należą zjeżdżalnie płaskie, wysokie i tunelowe, wodny plac zabaw dla dzieci i inne - wymienia burmistrz Radkowa Jan Bednarczyk: - Spółka zagospodarowuje obiekt wybudowanej przez siebie restauracji, dysponuje pływającym parkiem wodnym "Ninja" i terenem z 18 domkami letniskowymi. W całe to przedsięwzięcie włożono ponad 5 mln zł, przy 2,8 mln zł dotacji, widząc sens uatrakcyjnienia całego obiektu.

 

Spółka już posiada pozwolenie na rozbiórkę wspomnianych domków, których wyeksploatowanie jest znaczne, wystarczy powiedzieć, że gościom służą od 50 lat. Sukcesywnie w miejsce usuniętych będą stawiane nowoczesne typu Brda. Są prowadzone rozmowy odnośnie wprowadzenia wykonawcy tego zadania wraz budową hotelu ze SPA.
 

 

- Nie chcemy inwestycjami przeciążać spółki, dlatego użyczymy te działki podmiotowi zewnętrznemu, który wykorzysta bazę noclegową i usługową przez cały rok - informuje włodarz Radkowa: - Zależy nam bardzo na tym, aby kompleks zalewowy dalej rozwijał się i zapewniał jeszcze lepsze bezpieczeństwo użytkownikom. Między innymi z tą myślą na dnie kąpieliska zastosowaliśmy wykładzinę antypoślizgową. W ogóle to będzie jeden z ciekawszych obiektów na ziemi kłodzkiej, jeśli chodzi o pobyty weekendowe i urlopowe. Sądzę, że za dwa lata, gdy nowe domki zostaną udostępnione, więcej osób tutaj przybędzie.