BYSTRZYCA KŁODZKA - Inwestycje w baseny odsunięte w czasie
Napisano dnia: 2025-02-27 11:42:33

(Inf. wł.). Jeszcze latem ubiegłego roku czynione były publiczne rozważania na temat wybudowania w Bystrzycy Kłodzkiej całorocznej pływalni "Delfinek". Równocześnie poruszano temat przyszłości otwartego basenu sezonowego na Górze Parkowej. Dziś jest wiadomo, że te przedsięwzięcia przesuną się w czasie, bo w pierwszej kolejności gmina chce uporać się z usunięciem szkód popowodziowych.
- Nie mamy wiedzy o tym, ile pieniędzy z zewnątrz otrzymamy na likwidację skutków klęski żywiołowej, w tym na tzw. zadania priorytetowe. Poproszono nas o wskazanie dziesięciu takich zadań, przy czym już wiemy, że fundusze otrzymamy tylko na trzy. Stąd pytanie, co mamy zrobić z pozostałymi. Dlatego nie możemy sobie pozwolić na inne wydatki, mając na uwadze konieczność skupienia się na teraz nad najważniejszymi, popowodziowymi wyzwaniami - mówi burmistrzyni Renata Surma. - Co do basenu na Górze Parkowej, to nie zostanie uruchomiony w tym sezonie letnim. Ustaliliśmy, że firma, która wcześniej robiła na naszą rzecz dokumentację związaną z jego rewitalizacją obecnie przygotuje koncepcję na stworzenie w tym miejscu obiektu podstawowego. Chodzi o taki, który po określonych zmianach zostanie dopuszczony do eksploatacji. Po drodze dojdzie do rozbiórki elementów, które są tam zbędne. Wszystko wskazuje na to, że basen letni uda się otworzyć w przyszłym roku.
Natomiast dłużej przyjdzie poczekać na zrealizowanie krytej pływalni w obrębie Szkoły Podstawowej nr 2. Z taką koncepcją, której samorząd lokalny przyklasnął, wyszli rodzice uczniowskiej społeczności. Choć jest możliwość uzyskania dofinansowania ministerialnego, wymaga się udziału pieniężnego gminy. Przy obecnych realiach popowodziowych nie jest to najpilniejsza potrzeba.
- Nie mamy wiedzy o tym, ile pieniędzy z zewnątrz otrzymamy na likwidację skutków klęski żywiołowej, w tym na tzw. zadania priorytetowe. Poproszono nas o wskazanie dziesięciu takich zadań, przy czym już wiemy, że fundusze otrzymamy tylko na trzy. Stąd pytanie, co mamy zrobić z pozostałymi. Dlatego nie możemy sobie pozwolić na inne wydatki, mając na uwadze konieczność skupienia się na teraz nad najważniejszymi, popowodziowymi wyzwaniami - mówi burmistrzyni Renata Surma. - Co do basenu na Górze Parkowej, to nie zostanie uruchomiony w tym sezonie letnim. Ustaliliśmy, że firma, która wcześniej robiła na naszą rzecz dokumentację związaną z jego rewitalizacją obecnie przygotuje koncepcję na stworzenie w tym miejscu obiektu podstawowego. Chodzi o taki, który po określonych zmianach zostanie dopuszczony do eksploatacji. Po drodze dojdzie do rozbiórki elementów, które są tam zbędne. Wszystko wskazuje na to, że basen letni uda się otworzyć w przyszłym roku.
Natomiast dłużej przyjdzie poczekać na zrealizowanie krytej pływalni w obrębie Szkoły Podstawowej nr 2. Z taką koncepcją, której samorząd lokalny przyklasnął, wyszli rodzice uczniowskiej społeczności. Choć jest możliwość uzyskania dofinansowania ministerialnego, wymaga się udziału pieniężnego gminy. Przy obecnych realiach popowodziowych nie jest to najpilniejsza potrzeba.
(bwb)
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz