KUDOWA-ZDRÓJ - Ciąg dalszy batalii o czyste powietrze
Napisano dnia: 2025-01-29 12:38:05
(Inf. wł.). Do kolejnych gospodarstw domowych na terenie Kudowy pukają przedstawiciele magistratu. Czynią to w ramach kontroli wykorzystywanych źródeł ciepła. Okazuje się, że nadal niemała liczba mieszkańców bazuje na węglu, do tego spalanym w piecach najgorszej klasy. Czynią to ze szkodą dla wszystkich.
Przygraniczny kurort chce uchodzić za miejsce przyjazne swojej społeczności oraz turystom i kuracjuszom w nim przebywającym. Stąd od wielu lat samorząd lokalny pochyla się nad rozwiązaniami mającymi poprawiać uwarunkowania środowiskowe, np. w zakresie czystości i przejrzystości powietrza. We współpracy z podmiotami zarządzającymi obiektami sanatoryjnymi czy hotelarskimi udało się w nich odejść od tradycyjnych albo przestarzałych palenisk na rzecz odnawialnych systemów ogrzewczych. Efekt okazał się zadowalający, ale w skali całej miejscowości byłby jeszcze lepszy, gdyby tym samym śladem poszli bazujący na węglu lub drewnie właściciele domów.
- Zobligowani m.in. uchwałą antysmogową Sejmiku Samorządowego Województwa Dolnośląskiego prowadzimy kontrole z udziałem pracowników urzędu zajmujących się ochroną środowiska i strażników miejskich. Wiadomo, że nie są one pozytywnie przyjmowane, bo skutkują wypisywanymi mandatami rzędu 100 - 200 złotych. Mają one zachęcić użytkowników przestarzałych systemów ogrzewczych do zainteresowania się propozycjami przekazywanymi przez gminę w imieniu państwa czy jego instytucji. Uważam, że póki co jest to lepsze niż nałożenie kary nawet do 5 tysięcy złotych - mówi burmistrzyni Aneta Potoczna: - Ten mandat jest zarazem przypomnieniem, że właściciel nieruchomości, który go otrzyma, musi jak najszybciej pomyśleć o pożegnaniu się z piecem węglowym.
Pomyśleć i zarazem poczynić niezbędne kroki w tym kierunku, gdyż kolejna kontrola w jego gospodarstwie domowym, w trakcie której stwierdzi się dotychczasowy stan, może skutkować wyższą karą pieniężną...
- Jako kudowianie musimy pamiętać, że nasze miasto jest kurortem. Z tego powodu pobieramy opłatę uzdrowiskową wykorzystywaną na wydatki prośrodowiskowe, np. w parku Zdrojowym. Czynimy to po to, aby przybysze szukający u nas ciszy i czystego powietrza rzeczywiście to znaleźli. Sam fakt zamieszkiwania w miejscowości o statusie uzdrowiska też powinien dopingować społeczność do poszukiwania rozwiązań technologicznych, które eliminują niską emisję spalin oraz hałas - podkreśla rozmówczyni DKL24.PL.
(bwb)
Komentarze:
jula 825*.133.62.113
Środa, 2025-01-29 14:14
To niech Urząd tym biednym ludziom pomoże i zamontuje
porządne ogrzewanie .Skąd ci ludzie maja wziąć taka kasę że najpierw maja sobie sami zamontować to może gmina cos wróci.Jak pobierają tak wysoką opłatę uzdrowiskową to kasę mają.
porządne ogrzewanie .Skąd ci ludzie maja wziąć taka kasę że najpierw maja sobie sami zamontować to może gmina cos wróci.Jak pobierają tak wysoką opłatę uzdrowiskową to kasę mają.
ano*.30.18.194.mobile.internet.t-mobile.pl
Środa, 2025-01-29 13:03
Podobnie jest w Polanicy-Zdroju. Idąc od strony sklepu INTERmarche w kierunku centrum i parku zdrojowego nad domami niejednokrotnie unoszą się kłęby dymów. Mijając turystów widzących taki obrazek komentowali , że przyjechali po relaks i zdrowie a tu kłęby dymu z przydomowych uzdrowiskowych "inchalatoraów".
Dodaj komentarz