ZIEMIA KŁODZKA - SGZK za niezależnym od operatorów system alarmowania

A A A Pdf Print16x16 Mail16x16
Napisano dnia: 2024-10-17 19:56:33
(Inf. wł.). Stowarzyszenie Gmin Ziemi Kłodzkiej wychodzi z inicjatywą zorganizowania na obszarze tego subregionu lokalnego systemu ostrzegania przed zagrożeniami o charakterze żywiołowym. Zarząd SGZK do współpracy w tym zakresie zaprosi władze samorządowe poszczególnych gmin członkowskich oraz powiatów kłodzkiego i ząbkowickiego.

- Nasz subregion, przez który płynie Nysa Kłodzka, jest bardzo zagrożony powodziami. Ta górska rzeka - jak sie okazuje - jest nieobliczalna, a gdy do niej dołoży się jeszcze Białą Lądecką, Ścinawkę czy Bystrzycę Dusznicką, to po prostu mamy do czynienia z bombą, która cały czas tyka - zwraca uwagę prezes SGZK Tomasz Korczak: - Chciałbym, abyśmy napisali wspólny, silny i mądry projekt o tym, jak informować się wzajemnie o rosnącym zagrożeniu. Tak jak mamy do czynienia z lokalnym systemem osłony przeciwpowodziowej, a więc produktem istniejącym od ponad 20 lat, po który sięga bardzo wiele osób fizycznych i prawnych, tak powinniśmy posiadać uniwersalne rozwiązanie w zakresie ostrzegania się, działające nawet wtedy, gdy zabraknie łączy.

Szef SGZK w tworzeniu wspomnianego rozwiązania widzi dużą rolę zespolonej straży pożarnej, policji, wojska, służb ratownictwa medycznego i górskiego, samorządów terytorialnych, także organizacji pozarządowych ukierunkowanych na niesienie wsparcia. Dlaczego?

- Nie może być tak, że np. jest zagrożona przerwaniem tama w Roztokach i ja, jako burmistrz Międzylesia, biję się z myślami, jak powiadomić o sytuacji samorządy gmin znajdujących się poniżej tego miejsca, czyli Bystrzycy Kłodzkiej, gminy wiejskiej Kłodzko, Kłodzka, Barda i dalsze, gdy została przerwana łączność telefoniczna oraz internetowa. Na teraz, czyli w połowie września, w przypadku tego zbiornika wszystko zakończyło się dobrze, bo systemy zrzutu awaryjnego zadziałały. Nie ma jednak gwarancji, że tak będzie za każdym razem - podkreśla włodarz: - Więc musimy być "uzbrojeni" w alternatywne metody porozumiewania się między sobą -nawet, gdy zabraknie prądu. Niech to będzie łączność satelitarna, jeśli chodzi o wzajemne ostrzeganie się, zaś uderzanie w gong albo włączenie syren wyjących przez określony czas w przypadku potrzeby ewakuacji. Sądzę, że posiłkując się specjalistami znajdziemy rozwiązania. Im szybciej, tym lepiej. W każdym bądź razie natura już do tego dopinguje. Po powodzi tysiąclecia następna w tej skali przyszła o wiele szybciej, niż przypuszczaliśmy, bo zaledwie po 27 latach...
(bwb)

Tagi

Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
  • Studio27
  • Kotlina-dkl
  • 43622177_1952010061557016_8401772792021778432_n
  • Lukasz-dkl24
  • Ziemia-jaszkowa

najnowsze artykuły

Mini_pt-pupk1
Czwartek, 2024-10-17
List_mini_2u2a0728
Czwartek, 2024-10-17
List_mini_pexels-yousefsammm-17674675-6710e03d25b3b
Czwartek, 2024-10-17
List_mini_pt-spotkaniet
Czwartek, 2024-10-17
List_mini_pt-sgzk3
Czwartek, 2024-10-17
List_mini_2u2a0684
Czwartek, 2024-10-17
List_mini_pt-kryzysowe1
Czwartek, 2024-10-17
List_mini_img-6967
Czwartek, 2024-10-17
List_mini_pt-intercity1
Środa, 2024-10-16
List_mini_pt-wiatr
Środa, 2024-10-16
polecamy