Wystawa ku pamięci reżysera dokumentalisty

KŁODZKO (inf. wł.). Robert Stando to były uczeń miejscowego Liceum Ogólnokształcącego, który jego mury opuścił w roku 1951. Szczególnie w lokalną rzeczywistość wpisał się jako późniejszy reżyser dokumentalista, będący autorem wielu filmów odnoszących sie do ziemi kłodzkiej i samego Kłodzka. Współcześnie nauczycielki LO Barbara Kożuch, Magdalena Sobczyńska i Izabela Warzecha, w ramach transgranicznego projektu, przygotowały - przy udziale społeczności szkolnej i innych osób - wystawę poświęconą temu twórcy zmarłemu w roku 2022. Jej wernisaż odbył się w ostatnią środę kwietnia br.

W kłodzkim ogólniaku, na wszelkie możliwe sposoby, przybliżono nie tylko filmowy dorobek Roberta Standy. W latach 1946 - 1951 pobierał w nim naukę, dojeżdżając z pobliskich Krosnowic. Już w tym okresie zdradzał swoje twórcze zainteresowania, np. będąc kierownikiem artystycznym sztuki "Niemcy", wyreżyserowanej przez Zdzisława Ornatowskiego; w szkolnym spektaklu m.in. wystąpił późniejszy reżyser teatralny Bogusław Litwiniec...

Wystawie pt. "Robert Stando. Kadry z życia" nadano szeroki wydźwięk, zapraszając do jej zobaczenia m.in. starostę kłodzkiego Macieja Awiżenia, burmistrza Kłodzka Michała Piszkę i przewodniczącego Rady Powiatu Kłodzkiego Zbigniewa Łopusiewicza. Dopisali dyrektorzy instytucji kultury, które R. Standzie udostępniały swoje lokum dla prezentacji przez niego najnowszych nakręconych obrazów dokumentalnych bądź spotkań autorskich. Podzielona na kilka segmentów ekspozycja w LO zachęca do takiego retropektywnego spaceru przez poszczególne okresy życia i tworzenia filmowych dzieł przez jej bohatera.

W ostatniej dekadzie maja br. wystawa będzie prezentowana w czeskim Broumovie, w tamtejszym Gimnazjum.