Świąteczne spotkanie rzeszy pań

WOJBÓRZ - gm. Kłodzko (inf. wł.). Wydawać się mogło, że sala widowiskowa w domu ludowym ma pewne granice pojemności, jeśli chodzi o liczbę uczestników nawet najbardziej popularnych imprez. Środowe spotkanie  zorganizowane z okazji Dnia Kobiet to spojrzenie nieco zweryfikowało.

- Już dawno nie mieliśmy takiej sytuacji, żeby dostawiać stoliki i krzesła. A to dlatego, że obok pań z Wojborza, Wilczej, Młynowa i Łącznej dotarły mieszkanki kilku innych sołectw - mówi przewodniczący Rady Gminy Kłodzko Ryszard Jastrzębski. - Przed dwoma laty, ze względu na koronawirusa z kwiatkami odwiedziliśmy nasze mieszkanki w domach. W tamtym roku zaprosiliśmy na świętowanie do domu ludowego i spokojnie wszyscy, łącznie z panami, się pomieścili. No nic, tylko się cieszyć...

Współorganizatorka tego wydarzenia, dyrektorka Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji, zarazem radna powiatowa Ewelina Ptak tak pokierowała zespołem współpracowników, że spokojnie mogła "wtopić się" w grono uczestników tego świętowania. Słowa serdeczności i życzeń popłynęły do kobiet z ust wójta gminy Kłodzko Zbigniewa Tura i wójta sąsiedzkiej gminy Stoszowice Pawła Gancarza, a także od przedstawicieli zaprzyjaźnionych stowarzyszeń.

A potem na scenę wkroczył Nauczycielski "Chór z Gór" od lat istniejący przy Zespole Szkół Ogólnokształcących w Bystrzycy Kłodzkiej. Przyjechał z repertuarem specjalnie dopasowanym do wojborskiego wydarzenia. Zresztą tak czyni zawsze wobec tych środowisk, do których jest zapraszany. W innej tonacji zaprezentował się duet "Terapia".

W czasie tego kilkugodzinnego spotkania było sporo sympatycznych chwil wzbogaconych o różne niespodzianki. To wyjaśnia, skąd wzięło się tak gremialne uczestnictwo pań w tym wydarzeniu.