Rada miejska z jednym wiceprzewodniczącym

Dlaczego mieszkańcy Bystrzycy ciągle wybierają te same twarze?
Przecież w Bystrzycy jest dziadostwo, smród, wszyscy uciekają.
Brak miejsc rekreacyjnych, brak pracy w mieście, brak basenu w gorące lato, park zaniedbany i niebezpieczny, piękny kościółek w parku niszczeje.Nie wspomnę o braku ścieżek rowerowych, a nawet chodników w wielu miejscach.
Niech sobie radni korzystają z tej przystani kajakowej, która do niczego się nie nadaje bo za płytka woda.
I tyle wydano niepotrzebnie pieniędzy. I nikt za to nie odpowiada.
I wcale się nie dziwię, że turyści omijają to miasto.

SAMI SOBIE JESTEŚCIE WINNI TEJ SYTUACJI JAKA JEST W GMINIE PONIEWAZ WYBIERACIE NIEODPOWIEDNICH LUDZI.POWODEM UTRĄCENIA VICEPRZEWODNICZĄCEGO PIOTROWSKIEGO MOGŁO BYC OGŁOSZENIE PIKNIKU RODZINNEGO Z POLITYKAMI PIS WRAZ Z BURMISTRZ SURMĄ.I OKAZAŁO SIE ,ŻE SZYBKO ZMIENIA SIE POGŁADY W GMINIE I NIE BRAKUJE PRZEBIERAŃCÓW I FARBOWAŃCÓW A PÓŻNIEJ MAMY NARZEKANIE.

MAMY KONFLIKT PERSONALNY W RADZIE OD LAT.SKORO OPOZYCJA UTRĄCIŁA VICEPRZEWODNICZACEGO PIOTROWSKIEGO A NIE STRÓŻA TO JAKI JEST SENS WYBORÓW W BYSTRZYCY.DRUGĄ SENSACJA KTÓRA SPARALIŻOWAŁA GMINĘ TO OSKARŻENIE PREZESA ZUK PRZEZ PROKURATURĘ I KIEDY SESJA TO ZAWSZE POPOŁUDNIU DODATEK SPECJALNY.DLACZEGO RADA MARGINALIZUJE RADNEGO PIOTROWSKIEGO??NAWET KOLEDZY OPOZYCYJNI POWINNI SIĘ WSTYDZIĆ A MIAŁA BYĆ NOWA JAKOSC W RADZIE A SMIERDZI ZEPSUCIEM.PO CO BYŁO SIARĘ I GO POWOŁYWAĆ NA VICEPRZEWODNICZ.TO NIEPIERWSZA TAKA ZAGRYWKA

ALE CI SAMI WCZEŚNIEJ GO POWOŁALI I WIECZNIE W TEJ RADZIE NIE MOGĄ SIĘ ZDECYDOWAĆ.NUMER JEST TAKI,ŻE NAWET OPOZYCJA GO UWALIŁA LE KOLEDZY.

W Kłodzku też powinien być jeden zastępca. Przecież brakuje pieniędzy.

Platfusy rządzą, uwalili pisowca tylko to potrfią