Stanowisko spółki PKS

Jesteś mecenasem "Avisty" ?

Jeszcze niedawno pani prezes PKS-u była dyrektorem galerii handlowej czyli wnioskuję że takim czymś powinny zająć się odpowiednie służby.

Ten człowiek ma czelność pouczać innych ?. On dawno powinien zniknąć ze sceny publicznej. Drugiego takiego jak on nie znajdzie się w całym województwie. Wiele razy skompromitował się i kompromituje w oczach mieszkańców. Niewiarygodny cham - potwierdzają to jego wpisy. Bez honoru , co rusz obrażający innych, insynuator,szkodnik. Zatrudnianie takiego w RATUSZU to ujma na honorze Kłodzka. Widać jak uzależniony jest BURMISTRZ od Oktawca i wielu innych, dlatego przymyka oko na wybryki swojego podwładnego, bo zobowiązania przedwyborcze wiążą Piszce ręce.

ale po co takie deklaracje i peany
mógł usunąć i finał
skoro ma taka potrzebę:)

Tak zaufany człowiek Piszki, Krzysztof Oktawiec wyraża się na swoim profilu społecznościowym. Cyt." Dzisiaj usuwam z listy znajomych wszelkich popaprańców popierających PIS, mających nacjonalistyczne, faszystowskie, skrajnie prawicowe, debilne, poglądy. Nie będę moją znajomością z tymi ludźmi firmował ich obecności na FB. Ludzie, którzy nienawidzą innych (uchodźców, lewicowych, gejów, członków PZPR, feministki, ateistów) nie zasługują na znajomość ze mną. PIE...OLCIE SIĘ." W oryginale przekleństwo było w całości. BRAWO MICHAŁ PISZKO!!!

te polityczne matołki wymyśliły patent na podwójne zarżnięcie - siebie (PKS) i konkurenta :)

ps.przewozów szkolnych za darmo nie realizują rozumiem

rozumiem że Pani Żytyńska ze swojej kieszeni będzie dawać na paliwo tego autobusu, bo ja czegoś tutaj nie rozumiem , PKS zadłużony, P.Żytyńska likwiduje połączenia między miejscowościami , ludzi zwalnia a tu za 1 zł będzie jeździć autobus , kto za to zapłaci!!!!!!!!!!!!! chyba że P. Awiżeń tez ze swojej kieszenie da!

Czy to znaczy, że do zlikwidowanych połączeń na trasie Polanica-Bystrzyca Kł/którym dojeżdżała młodzież do szkół/ burmistrz Bystrzycy nie chce dopłacać? Bo tych połączeń nie przywrócono i problem nadal istnieje, i to wielki!