Czy ziszczą się marzenia o hali sportowej?

RADKÓW (inf. wł.). Atrakcyjnie położone miasteczko, będące wrotami w Góry Stołowe, nie posiada hali sportowej. A taki obiekt w jego przypadku stanowiłby dodatkowy argument wobec grup sportowych poszukujących miejsca na zorganizowanie obozu kondycyjnego. Okazuje się bowiem, że zalew owszem, kompleks boisk owszem, ścieżki rowerowe jak najbardziej, ale w deszczowe dni przydałby się dach nad głową.

Władze miejskie w strategii rozwoju gminy ujęły wybudowanie hali sportowej z widownią o 120 miejscach. Lokują ją na terenie wykorzystywanym przez szkołę podstawową, której to placówce ów obiekt prede wszystkim będzie służył. Przyda się do organizowanych imprez masowych z udziałem mieszkańców, no i stanie się wspomnianym argumentem dla klubów i sekcji sportowych z różnych stron kraju.

Burmistrz Radkowa Jan Bednarczyk podkreśla, że przyszła hala ma być jak najbardziej samowystarczalna energetycznie, stąd zakłada się jej uzbrojenie w panele słoneczne.