Wczasowisko czeka na oczyszczalnię

MIĘDZYGÓRZE - gm. Bystrzyca Kłodzka (inf. wł.). Powiat kłodzki prowadzi przebudowę ulicy Wojska Polskiego wraz ze wzmocnieniem murów oporowych. Inwestycja w żaden sposób nie wchodzi w konflikt z zapowiadaną budową oczyszczalni ścieków i sieci kanalizacyjnej, o co niepopkoją się co niektórzy międzygórzanie. Już wcześniej zajęto się działaniami logistycznymi w tym zakresie i nie trzeba będzie rozkopywać tej drogi powiatowej.

- Musimy rozwiązać ważny problem ekologiczny Międzygórza. Przypomnę - jest ono położone na podłożu skalistym. To wskazuje, że przedsięwzięcie, które gmina chce zrealizować nie będzie łatwe i szybkie w czasie - mówi burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej Renata Surma. - Wcześniej pod uwagę brano dwie koncepcje rozwiązania gospodarki ściekowej: pierwsza mówiła o wyprowadzeniu ścieków kanalizacją przez Wilkanów do bystrzyckiej oczyszczalni, druga sprowadziła się do załatwienia problemu w obrębie Międzygórza. I przy tej drugiej pozostajemy.

Dla inwestycji w podśnieżnickiej wsi gmina stara się pozyskać z zewnątrz jak najwięcej pieniędzy. Oczyszczalnia ma służyć i jej, i górnej części Wilkanowa. Natomiast pozostała część Wilkanowa poczeka na taki obiekt do czasu wyklarowania się jego opłacalności finansowej, bo o środowiskowej nie w sposób dyskutować - jest oczywista.
 

- Rozproszenie gospodarstw domowych na starcie powoduje większe nakłady na budowę sieci kanalizacyjnej. Trudno też powiedzieć, w jakim czasie inwestycja zaczęłaby się zwracać, no nie do końca wiemy, ilu właścicieli nieruchomości skorzystałoby z takiego dobrodziejstwa - zwraca uwagę włodarz gminy bystrzyckiej. - Przypomnę, że na 1 km sieci liczba rzeczywistych mieszkańców z niej korzystających powinna być nie mniejsza jak 120. Żadna z tych miejscowości w oparciu o stałych mieszkańców tego wymogu nie spełnia. W przypadku Międzygórza istotnym czynnikiem przemawiającym za oczyszczalnią okazują się turyści i wczasowicze.