Miejski OPS z nową dyrektorką

KŁODZKO (inf. wł.). Od kilkunastu dni miejscowy Ośrodek Pomocy Społecznej pracuje pod kierownictwem nowej dyrektorki. Do konkursu przeprowadzonego na przełomie lipca i sierpnia br. zgłosiły się tylko dwie osoby.

- To pokazuje, że mimo, iż mamy do czynienia z obsadą stanowiska dyrektora w tak specyficznej instytucji zainteresowanie nie jest duże. Mamy do czynienia z naprawdę dużą odpowiedzialnością oraz czasochłonnością - wskazuje burmistrz Kłodzka Michał Piszko.

Dyrektorką kłodzkiego OPS-u została Emilia Bogusiewicz, która wcześniej miała do czynienia z pracą w zakresie pomocy społecznej; była dyrektorką Domu Pomocy Społecznej w Nowej Rudzie. Wspólnie z zespołem podległych sobie pracowników już przemodelowuje funkcjonowanie miejskiej instytucji, która w ostatnim czasie mocno ucierpiała wizerunkowo.

- Ważnym zadaniem jest zbudowanie asystentury rodziny, co wiąże się z zatrudnieniem nowych osób. Z tego, co obserwuję nie ma chętnych kandydatów. Z dotychczas dwóch zorganizowanych konkursów na obsadę trzech wakatów zgłosił się tylko jeden - zauważa włodarz miasta. - Przeorganizowania wymaga funkcjonowanie innych działów, bo nie wszystko w nich zadowalało. Jestem przekonany, że nowa szefowa OPS-u zapanuje nad tym wszystkim.

Na pewno pomocnym w porządkowaniu sfery asystentury rodziny będzie audyt przeprowadzony przez Janusza Skrobota z zespołu ds. kontroli UM. Na przykładzie gminy miejskiej Kłodzko pokazał wady systemu dotyczącego tego jakże ważnego działu. Burmistrz M. Piszko wskazuje, iż ów system powinien zostać mocno zmodyfikowany, bo dotyczy wszystkich gmin, a to już rola państwa.