Wyspie Piasek z odsieczą
A
A
A
Napisano dnia: 2020-07-30 12:13:09
KŁODZKO. Zatłoczone samochodami centrum Wyspy Piasek, czyli ulica Grottgera i przyległości, stanie się rejonem większego zainteresowania służb porządkowych. Wielu kierowców swoimi pojazdami parkuje tam w miejscach do tego nieprzewidzianych, często wbrew rozsądkowi, utrudniając życie innym użytkownikom ulic i chodników. Muszą się liczyć z nałożeniem mandatu.
- Wiem, że przy tak zwartej zabudowie, z jaką i tam mamy do czynienia, trudno jest znaleźć wolne miejsce postojowe, ale to nie usprawiedliwia, aby ignorować znaki zakazu czy nakazu - mówi burmistrz Michał Piszko. - Z myślą o zmotoryzowanych na zapleczu ulicy Braci Gierymskich wskazaliśmy plac do parkowania. Dwa razy w roku robimy tam podsypkę, aby nie było grzęzawiska. W roku 2021 lub w kolejnym na pewno zainwestujemy w to miejsce, budując parking, a póki co warto zostawić pojazd w tym miejscu i przejść się kawałek.
Racjonalnym rozwiązaniem dla tej części miasta oraz pobliskiego rynku stałby się parkingowiec. Nawet jest wskazywane na niego miejsce przy ul. Niskiej. Mógłby pomieścić na wielu poziomach aż... 900 samochodów osobowych. Prognozowany koszt inwestycji w granicach 17 mln zł przekracza możliwości miasta - możliwym rozwiązaniem jest partnerstwo publiczno-prywatne. Jeśli znajdzie się podmiot tym zainteresowany, gmina jest skłonna na nie przystać.
- Wiem, że przy tak zwartej zabudowie, z jaką i tam mamy do czynienia, trudno jest znaleźć wolne miejsce postojowe, ale to nie usprawiedliwia, aby ignorować znaki zakazu czy nakazu - mówi burmistrz Michał Piszko. - Z myślą o zmotoryzowanych na zapleczu ulicy Braci Gierymskich wskazaliśmy plac do parkowania. Dwa razy w roku robimy tam podsypkę, aby nie było grzęzawiska. W roku 2021 lub w kolejnym na pewno zainwestujemy w to miejsce, budując parking, a póki co warto zostawić pojazd w tym miejscu i przejść się kawałek.
Racjonalnym rozwiązaniem dla tej części miasta oraz pobliskiego rynku stałby się parkingowiec. Nawet jest wskazywane na niego miejsce przy ul. Niskiej. Mógłby pomieścić na wielu poziomach aż... 900 samochodów osobowych. Prognozowany koszt inwestycji w granicach 17 mln zł przekracza możliwości miasta - możliwym rozwiązaniem jest partnerstwo publiczno-prywatne. Jeśli znajdzie się podmiot tym zainteresowany, gmina jest skłonna na nie przystać.
(bwb)
Komentarze:
ano*.146.42.28.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
Czwartek, 2020-07-30 18:04
Sezon turystyczny w pełni
SEZON TURYSTYCZNY w PEŁNI,a w podcieniach przy ul. Nad Kanałem dalej przesiaduje młodzież która jest ANTY WIZYTÓWKĄ Kłodzka. Wstyd przynosi nie tylko to miejsce, ale i ta młodzież. Pewnie po tym wpisie AKCYJNIE jak zwykle, Straż Miejska na kilka dni się uaktywni, aby znowu spocząć na laurach. Zlikwidować nieefektywną Straż Miejską , a niemałe pieniądze przeznaczyć na inne potrzebne dla Kłodzka wydatki .
ano*.146.42.28.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
Czwartek, 2020-07-30 17:13
NIE OŚMIESZAJCIE SIĘ SAMORZĄDOWCY.
Od 45 lat powtarzany jest przez wszystkich Burmistrzów SLOGAN: POTRZEBNA BUDOWA PARKINGOWCA w rejonie ulicy Niskiej - Łukasińskiego. I tak wciskanie kitu , mydlenie oczu bezustannie trwa. Na marginesie: w większości miast nie ma "parkingowców" w rejonie starówek i auta nie parkują pod Ratuszem i na zabytkowych starówkach. To co mamy na co dzień w Kłodzku świadczy o nieudolności kłodzkich Władz samorządowych i Straży Miejskiej. "Na pochyłe drzewo każda koza wejdzie" i tak część mieszkańców traktuje Burmistrza i Straż Miejską. Nie ma konsekwencji działań, tylko akcyjne na pokaz i po kilku tygodniach - dniach wraca do "kłodzkich pseudo standardów". Zaniechanie ze strony Ratusza , brak konsekwencji działań to przyzwolenie na ignorowanie zasad, które niby obowiązują !!!
Dodaj komentarz
