Jaskinia Niedźwiedzia przed nową odsłoną

STRONIE ŚLĄSKIE (inf. wł.). Pojawił się oferent, który jest zainteresowany wykonaniem ogromu prac w obrębie Jaskini Niedźwiedziej. Ich cel, to udostępnienie do turystycznego zwiedzania Sali Mastodonta i przyległości. Wiadomo, że ten cykl robót może potrwać 3 - 4 lata.

- Z tym wiąże się zmiana wieloletniego planu finansowego gminy. W rachubę wchodzi dla nas porażająca kwota, bo 38 milionów złotych. Ale myślę, że rozłożona na kilka lat przewidzianych dla tej inwestycji okaże się do przełknięcia - zauważa burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec.

Jeszcze niedawno mówiło się o konieczności wydatkowania 20 mln zł, później kwotę urealniono do 30 mln zł. Inflacja i wzrost kosztów rzeczowych zrobiły swoje, jednak wyjątkowość przedsięwzięcia firmowanego przez spółkę Stroński Park Aktywności Jaskinia Niedźwiedzia powoduje, że zdecydowano się podjąć ryzyko.

- Też jestem zdeterminowany i chciałbym, żeby ta adaptacja w końcu ruszyła, bo mówimy o niej od lat. Przypomnę, że zwiększymy atrakcyjność gminy Stronie Śląskie, która nadal mocno stawia na turystyczny rozwój poprzez wykorzystanie walorów jej obszaru - podkreśla włodarz. - Cieszę się, że oferentem jest firma "Skomar", która sprawdziła się u nas, budując wieżę na Śnieżniku. Była to wyjątkowa inwestycja, do tego prowadzona w trudnych warunkach i ma już swoje efekty np. w postaci rosnącego zainteresowania tym miejscem.

"Skomar" ma własny patent na poradzenie sobie z tym ogromnym wyzwaniem. Na pewno oprze się na współpracy z wyspecjalizowanymi w niektórych robotach podmiotami. Jak tylko zostanie zawarta umowa z inwestorem, zabierze się do pracy.