MIĘDZYLESIE. Wieża widokowo-obserwacyjna na Trójmorskim Wierchu przeszła wymagany co dziesięć lat dokłady przegląd techniczny. Jej stan oceniono jako dostateczny, bowiem fachowcy uznali, że trzy słupy nośne nadają się do wymiany. Jakkolwiek nie zagraża to bezpieczeństwu turystów, to burmistrz Międzylesia zdecydował o zamknięciu tej budowli do czasu wykonania niezbędnych robót modernizacyjnych. I o tym muszą pamiętać wędrowcy, którzy mimo odpowiednich informacji decydują się na dotarcie na platformę widokową.
Z drugiej strony gminy - na Czerńcu w Górach Bystrzyckich - postępuje budowa wieży widokowej w ramach polsko-czeskiego projektu tzw. grzbietówki. - Przetarg wygrała firma z Czech, która z powodu pojawienia sie epidemii koronawirusa i zamknięcia granicy nie mogła rozpocząć prac, choć miała gotową konstrukcję. Przez to opóźniły się roboty fundamentowe, jednak wszystko wskazuje na to, że jesienią br. już będzie można wybrać się na Czerniec - informuje burmistrz Międzylesia Tomasz Korczak.
Tak ma prezentować się wieża widokowa na Czerńcu
Ze wspomnianego miejsca jeszcze lepiej będzie można zobaczyć panoramę sporej części ziemi kłodzkiej - Rowu Górnej Nysy i otaczających go gór. Sam szczyt, który należy do łagodnych, ma stać się przyjazny dla rowerzystów. Nawet myśli się o utworzeniu pętli bicyklowej z Międzylesia przez Czerniec i Jagodną do Międzylesia.
(bwb)
Foto PTTK Strzelin / gmina Międzylesie
