SZCZYTNA. Najpierw zlikwidowano ją jako zakład pracy, a teraz trwa fizyczne wyburzanie poszczególnych obiektów, ze starym głównym budynkiem włącznie. Lada dzień po hucie w Szczytnej, w której przez dziesięciolecia produkowano szklo, pozostanie pusty plac. Na proceder zareagowały władze miasta, zainteresowany został Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków.
Właściciel obiektów huty szkła w Szczytnej zdecydował się na ich wyburzenie. Otrzymał stosowne pozwolenia na taki proceder i przystąpił do prac, które dziś są daleko zaawansowane. Problem w tym, że trudno tak obojętnie przyglądać się, jak z powierzchni ziemi znikają mury zakładu, dzięki któremu powstało miasto – wyraźny kawałek jego historii.
Zastępca burmistrza Szczytnej Wiesław Tracz przyznaje, że jako władze miasta nie wiedziały o zamiarze wyburzenia obiektów po hucie. Owszem, miały świadomość, że są rozbiórki obiektów pomocniczych, powstałych w latach 70., 80.: garaży, magazynów, które nie miały ani znaczenia, ani wartości. Takie podejście właściciela nawet rozumieli, bo po co płacić podatek od takich nieruchomości.
Co do większych planów rozbiórkowych nie było rozmów, właściciel nie skarżył się też na podatek od nieruchomości, który płacił – czasami z „poślizgiem”.
Ale w pierwszej połowie maja br. Urząd Miasta i Gminy w Szczytnej został powiadomiony, że firma otrzymała pozwolenie na rozbiórkę huty. Zareagowali. Wówczas Burmistrz wystąpił do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, aby ten sprawdził, czy można dopuścić do tej rozbiórki.
W latach 80. XX wieku były prowadzone rozmowy w sprawie objęcia ochroną konserwatorską huty, ale w efekcie nie przyniosły zamierzonego celu. Wiadomo natomiast, że huta w ogóle położona jest w strefie ochrony konserwatorskiej z uwagi na zamek na Szczytniku.
Niemniej w drugiej połowie maja br. doszło do spotkania z przedstawicielem WUOZ i wizji lokalnej, po której konserwator wszczął postępowanie, a następnie wydał decyzję o wstrzymaniu prac na czas prowadzonego postępowania. Na 22 lipca br. planowana jest kolejna wizja lokalna z udziałem przedstawiciela WUOZ, po której mają być podjęte następne kroki.
Rozbiórka huty szkła w Szczytnej idzie na całego, co widać przysłowiowym gołym okiem, a co sami też sprawdziliśmy. Stary obiekt zakładów – serce huty, który wzbudzał największe zainteresowanie, przede wszystkim władz lokalnych, mających na uwadze utworzenie w przyszłości mini-muzeum dotyczącego szklarstwa, też legł w gruzach.
Małgorzata Matusz
Zdjęcia: Tyle zostało po hucie szkła – stan z 11 lipca br.