DĘBOWINA. Nasz czytelnik zwraca uwagę na istotną kwestię. W miejscu, gdzie dość często dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń drogowych (niekiedy wypadki skutkowały także śmiercią) nie działa fotoradar. Ktoś zamalował jego szybki, co ewidentnie widać na dołączonym zdjęciu.
Sprawny fotoradar mógłby przyczynić się do tego, że kierowcy na tym wyjątkowo śliskim odcinku (nawet przy dobrej pogodzie do jazdy) ściągnęliby nogę z gazu.
– Otrzymanie zdjęcia z mandatem, może spowodowałoby, że następnym razem jechaliby wolniej – zwraca uwagę czytelnik.
(zyga)