RADKÓW - Gmina wzbogaca swoje jednostki OSP

(Inf. wł.). Duża mobilność jednostek ochotniczych straży pożarnych funkcjonujących na obszarze gminy radkowskiej przekłada się na jeszcze większą troskę władz lokalnych o ich zaplecze techniczne. Jest to widoczne choćby teraz, gdy w niektórych miejscowościach siedziby OSP są poddane niezbędnym pracom remontowym.

- Bardzo przepraszam moich druhów z Ratna, że od ponad dwóch lat czekali na inwestycję obejmującą ich remizę. Wszystko dlatego, że zadanie ma charakter złożony. Musiało poczekać na swoją kolej, bowiem było opóźnienie w uruchomieniu finansowania z funduszy, z których korzystamy - wyjaśnia burmistrz Radkowa Jan Bednarczyk: - W tym przypadku korzystamy z trzech takich źródeł. Pierwszy pochodzi z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji i dotyczy przebudowy budynku. Z pieniędzy kolejnego funduszu robimy termomodernizację i wymianę źródeł ciepła w całym budynku, w tym w remizie. W międzyczasie wybudowaliśmy garaż dla tej jednostki. Najpóźniej w grudniu tego roku obiekt zmieni się nie do poznania.
 

Gmina czekała półtora roku na wdrożenie programu transgranicznego, którego jest liderem, a obejmującego sześć jednostek strażackich - trzy po stronie polskiej i tyleż po czeskiej. W tym programie ujęto m.in. zakupy urządzeń. Wielkość środków zarezerwowanych dla uczestników nie zadowalała, stąd ów poślizg. 

- Z tego programu kupujemy narzędzia hydrauliczne niezbędne przy usuwaniu szkód podczas wypadków drogowych przez inną naszą jednostkę OPS. OSP Ratno wzbogaci się o lekki samochód strażacki maksymalnie wyposażony. Tym samym to będzie ostatnia jednostka z tzw. pomocniczych, chodzi o Ratno, która zostanie tak uzbrojona. Liczę, że przekazanie samochodu nastąpi w pierwszym półroczu przyszłego roku - dodaje nasz rozmówca.
(bwb)