(Inf. wł.). Już wielokrotnie powodziowe fale zrywały kładkę przerzuconą nad Nysą Kłodzką - od strony Pilcza w kierunku Czerwonej Góry. Choć starano się solidniej ją odbudować, żywioł okazywał się silniejszy, jak choćby podczas powodzi we wrześniu 2024 r.
Teraz w sąsiedztwie dawnego młyna trwają prace budowlane. Sądząc po masywnych przyczółkach, odtworzony mostek powinien przetrwać silniejszy nurt, gdy taki się pojawi. Życie pokaże, czy tym razem człowiek w tym miejscu okaże się mocniejszy od natury.
(bwb)