(Inf. wł.). Popularne miasta uzdrowiskowe, a takim jest Kudowa-Zdrój, odczuwają problem związany z blokowaniem miejsc parkingowych przez przybyszów. Na ten fakt skarżą się zmotoryzowani mieszkańcy, dopingując władze samorządowe do zastosowania rozwiązań usprawniających sytuację.
.jpg)
- Zauważyliśmy, że przede wszystkim kuracjusze przyjeżdżając do sanatoriów, kiedy mają zapłacić za parkowanie samochodu w miejscu bytowania na strzeżonym przecież miejscu postoju, wolą pozostawiać pojazdy na miejskich, bezpłatnych parkingach. Zdarzało się i zdarza, że przez dwa, trzy tygodnie auta stoją w jednym punkcie, pozbawiając innych kierowców możliwości krótkotrwałego postoju - mówi burmistrzyni Aneta Potoczna: - Tymczasem turysta weekendowy, docierając do Kudowy pojazdem, wykupuje bilet w parkomacie i tym samym szybciej opuszcza zajęte miejsce. I właśnie taka rotacja jest u nas niezbędna, stąd stopniowo powiększamy strefę płatnego parkowania.
Jeszcze nie tak dawno w kurorcie istniała SPP czynna od poniedziałku do piątku. Nie do końca załatwiała oczekiwania, bowiem w weekendy nie można było w niej pobierać opłat - tak stanowiły przepisy. Razem z innymi członkami Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych więc czyniono starania, aby uległy one zmianie. Tak też się stało za sprawą rządowej nowelizacji Ustawy o drogach publicznych.
- Zastosowanie nowego rozwiązania musiało być poprzedzone analizą, dlatego nieco wydłużył się nam okres jego wdrażania; miało być przed wakacjami, zmiany nastąpiły teraz. Utrzymaliśmy te same stawki odpłatności za 1 godzinę parkowania, równocześnie powiększyliśmy strefę o kolejne ulice. Najpierw obejmowała Słoneczną i Kombatantów, później doszła Moniuszki dotychczas stale zajęta, obecnie doszła do SPP Warszawska - komunikuje rozmówczyni DKL24.PL: - Jeśli zauważymy, że na ulicach Poznańskiej i Chopina zacznie się pozostawianie aut przez kuracjuszy na czas turnusów, to niewykluczone, że i one znajdą się w zasięgu strefy.
W rekomendacjach zespołu zajmującego się funkcjonowaniem strefy parkowania wskazywano konieczność ujęcia w niej ulicy Zdrojowej. To główny ciąg komunikacyjny miasta, ale będący we władaniu Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei. I do niej wystąpi się z odpowiednią argumentacją, chcąc uzyskać założony efekt.
(bwb)