KŁODZKO - Gorące rytmy porwały w tany

(Inf. wł.). Jak w krótkim czasie można "rozruszać" Wyspę Piasek i w ogóle otoczenie gotyckiego mostu św. Jana w Kłodzku, pokazał w tę sobotę Kłodzki Ośrodek Kultury. Po prostu zaprosił mieszkańców i gości do udziału w potańcówce, w rytm utworów z lat 80. i 90. ubiegłego stulecia...
 

Kłodzki Skwer Kultury stał się po raz pierwszy tego lata miejscem wielkiej rytmicznej zabawy, do której zachęcał prowadzący ją didżej. Podawał licznie zebranym osobom - od nastolatków do seniorów - utwory pozwalające się "wyszaleć", a za chwilę nieco uspokoić i nawet przytulić do partnerki lub partnera. Naprawdę nie trzeba było nikogo prosić, aby wszedł na plac i poddał się taktom.

Z podobnymi imprezami wcześniej na ziemi kłodzkiej wystartowały: Polanica, Kudowa i Szczytna, zapraszając na cotygodniowe tany. W Kłodzku uczyniono to później i od razu z powodzeniem. Może warto wpisać tę ofertę do wakacyjnego kalendarza miejskich wydarzeń, bo frekwencja daje odpowiedź na pytanie, czego ludzie oczekują w ciepłe weekendy, jeśli chodzi o rozrywkę.