(Inf. wł.). Dwadzieścioro czworo członkiń i członków liczy reaktywowana jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Międzygórzu. Podczas niedawnego zebrania przywracającego jej działalność na prezesa wybrano Marka Krytaka, który jest sołtysem, a na naczelnika Damiana Czaprowskiego.

Międzygórze to miejscowość klimatyczna znajdująca się w Masywie Śnieżnika na ziemi kłodzkiej. Na co dzień ma zameldowanych blisko pół tysiąca stałych mieszkańców, ale osób przebywających czasowo jest zdecydowanie więcej. Zapewnienie im bezpieczeństwa w każdej możliwej sytuacji i szybkie reagowanie na sygnały o zagrożeniu pożarowym, w ruchu drogowym czy ekologicznym legło u podstaw decyzji o reaktywowaniu działalności miejscowej OSP. Zanim zawiesiła swoje funkcjonowanie, była liczącą się jednostką w południowej części ziemi kłodzkiej. I to na tyle, że znajdowała się w Krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym. To oznaczało, że poziom jej usprzętowienia był na tyle dobry, iż jej zastępy mogły być zadysponowane do interwencji również poza granicami gminy bystrzyckiej.
Jak nam powiedział Marek Krytak - OSP w Międzygórzu ma stałą bazę, dysponuje pojazdami oraz urządzeniami, druhny i druhowie z jej szeregów wykazują dużą aktywność. Uporządkowanie spraw organizacyjnych stało się asumptem do zawnioskowania o uaktualnienie wpisu jednostki w KSRG.
(bwb)
Foto OSP Międzygórze