STRONIE ŚLĄSKIE - Pociągiem ponad górską rzeką

(Inf. wł.). Zapowiedź ewentualnej budowy zbiornika przeciwpowodziowego na Białej Lądeckiej w Stójkowie wywołała społeczny rezonans. Przeciwnicy tej koncepcji m.in. wskazują na to, że taka lokalizacja obiektu hydroinżynieryjnego może zaszkodzić rewitalizacji linii kolejowej nr 322 z Kłodzka do Stronia Śląskiego. Ten żelazny szlak bowiem przebiega przez podlądecką miejscowość.

Burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec powiedział nam, że jest po rozmowach z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego oraz Wód Polskich. Oni zwracają uwagę na to, że w przypadku Stójkowa, gdyby spełnił się scenariusz zbiornikowy, to nie stanowi przeszkody dla wspomnianej linii. A to dlatego, że przebiega ona na wysokości, do której poziom zgromadzonej wody po prostu nie dotrze.

- Z tego, co wiem, to zakłada się wykonanie niedużego zbiornika w obrębie Stójkowa, do tego poprowadzenie kanału ulgi... Ale to są rozważania, bo jak się stanie, zdecydują mieszkańcy - mówi D. Chromiec: - Tak czy inaczej linia kolejowa, na którą z niecierpliwością czekamy, pobiegnie przez tę miejscowość dotychczasowym korytarzem.

(bwb)