STRONIE ŚL. – O problemach spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych wspólnym głosem

(Inf. wł.). W czwartkowe popołudnie, 13 bm. sala strońskiego Centrum Edukacji Turystyki i Kultury stała się miejscem konferencji pn. „Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe po powodzi. Odbudowa i pomoc”. Inicjatorem wydarzenia, na które zaproszono m.in. parlamentarzystów, prezesów okolicznych spółdzielni i przedstawicieli firm zarządzających wspólnotami mieszkaniowymi, był prezes strońskiej SM „Nasza Spółdzielnia” Tomasz Mazurek.
 
Tematem wydarzenia było usuwanie skutków ubiegłorocznej powodzi realizowane przez wspólnoty i spółdzielnie, a jego celem przedstawienie problemów, z jakimi wspomniani borykają się w związku z tym. By jednak przedstawić jak najszerszy obraz, do udziału zaproszeni zostali prezesi spółdzielni m.in. z Skorogoszczy, Nysy, Głuchołaz, Lwówka Śląskiego czy Lewina Brzeskiego. Wszystkiemu przysłuchiwali się wicemarszałkini Monika Wielichowiska, posłanka Marta Stożek, posłowie Robert Jagła, Ireneusz Zyska i Marcin Gwóźdź.
 
 
Straty spowodowane powodzią obejmują nie tylko same budynki, ale także infrastrukturę zewnętrzną, taką jak chodniki, place zabaw, boksy śmietnikowe, ławki oraz tereny zielone. T. Mazurek podkreślił, że skala zniszczeń jest dobrze udokumentowana i nie budzi wątpliwości co do konieczności podjęcia działań naprawczych. Sen z powiek spędza za to kwestia finansowania tychże.
 
Najprostszym rozwiązaniem jest po prostu dotacja, bezzwrotne granty, które służą odbudowie części wspólnej. To jest najprostsze rozwiązanie skierowane bezpośrednio do spółdzielni mieszkaniowych, nie za pośrednictwem mieszkańców, nie za pośrednictwem właścicieli poszczególnych lokali mieszkaniowych, a bezpośrednio do spółdzielni mieszkaniowej. Wydaje mi się, że to byłoby takie najbardziej czytelne – proponuje T. Mazurek.
 
 
Prezes strońskiej spółdzielni wyraził również satysfakcję z licznego udziału poszkodowanych podmiotów: Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, że tak dużo przedstawicieli wspólnot mieszkaniowych przyszło, że przyjechali przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych również z województwa opolskiego. Więc temat widocznie był potrzebny. Mam nadzieję, że będziemy dalej rozmawiać i pilnować naszych parlamentarzystów, aby pchali te tematy do przodu.

(bp)